Zebranie przerwane.Było burzliwie .Kłótnie i tyle.
21:11 - nie nazywaj wskazywania karygodnych błędów kłótnią. Dobrze,że spółdzielcy dopilnowali swoich spraw.
I tu masz racje ,oni myśleli,ze im przejdzie takie ogłupianie ludzi.
Pan głuptasiński nie spodziewał się takiego obrotu sprawy. Wyszedł spocony i naindorzony, bo myślał, że walne pójdzie mu , jak po maśle, a poszło jak po grudzie, bo sanki, czyli walne, utknęły w zaspie, czyli na 2 punkcie. Nie wiadomo czy walne ruszy dalej, przy tak chętnych do popychania sanek (walnego) członków RN. Panie głuptasiński popędź pan swoje wojsko.
Walne przełożone. Za organizację trzeba zapłacić jeszcze raz co pójdzie z kieszeni wszystkich mieszkańcow. Z czego tu się cieszyć?
Ktoś musi kogoś popedzac? Każdy może się zgłosić do komisji.Jak nikt nie chce to do kogo pretensje?
I jakie podejście. Zgłosi sie ktoś to popycha walne, nie zgłosi się też źle. Co za ludzie.
Nawolujecie by pójść na walne, a później cieszycie sie ze przerwane.
08:48 zapłaci organizator i to nie z członków kieszeni.
To się znowu zdziwisz. I bedzie skandowanie że ten i tamten zlodzieje. Uniemozliwiono walne opłaca uniemozliwiajacy instytucje liberum veto jakiś czas temu wycofano ;)
10:03 to jest konsekwencja zatrudnienia firmy zewnętrznej do obsługi WZ członkowie potrafią dopilnować , liberum veto zniesiono , analfabetyzmu też nie ma!.
I pewnie ziemia jest płaska? A to że z opozycji nikt jakoś nie wykazał chęci do pracy w komisji to pewnie wina firmy zewnętrznej?
11.04
Na niczym się nie znają, przerosła ich technika, krytykować owszem. Prawdziwe to ich oblicze. Destrukcja-dobrze, źle, wszystko na NIE. To są właśnie,, wykształciuchy", chełpiący się, że tylko mgr potrafi. SM to nie Politechnika - tutaj trzeba myśleć.
To że liczył głosy komputer to było bardzo dobre i bez oszustw,ale potem z tej karty do głosowania można sprawdzić kto jak głosował,bo była wczytana komputerowo pod dane w nazwisko.
11,06
Nie ma takiej opcji. Nie ściemniaj.
11:06 wydrukuje i ma czarno na białym,.
Tak jasne. Ludzie nie chcieli siedziec w komisjach bo firma zewnętrzna...Nie chcieli bo się długo siedzi.A taki z komisji musi siedzieć do końca.Nic dziwnego że dwóch tylko znaleźli.A i to w bólach.Za to jak chętnie kogoś proponowali . Byleby tylko samemu nie miec przykrego obowiazku.
Przecież z RN mogli chętnie zgłosić się do komisji. Przypuszczalnie każdy z nich przyprowadził jakiegoś swojego stronnika, żeby zagłosował na jego dietę, która dzięki jego/jej głosowi ma być podniesiona do kwoty 1250 zł, 1155 zł i 1050 zł. Członek z RN + koleś = 4 komisje , więc 3 komisje można było obsadzić swoimi i jeszcze zostaje 1 komisja w rezerwie. Najlepiej to kogoś chcieć wepchnąć do komisji, a samemu pierdzić beztrosko w krzesło.
Wybrać RN do komisji a później pisać że członkowie RN i jednocześnie komisji przyklepali np wyniki głosowan.
A z czyjej kieszeni.Co ludziom zabronił do komisji iść?
Przy wyborach płaci się ludziom w komisjach,pracownicy spółdzielni biorą pieniądze za siedzenie po godzinach,dlaczego spółdzielcy,lokatorzy wybrani mają siedzieć jak poprzednio do nocy,rana za darmo?Zapłaćcie im i będą chętni.Nawet po 50 zł.A jeszcze potem jak poprzednio sporo nieprzyjemności,bo źle policzone głosy i to za fri