11:02 można co najwyżej zasadzić ci kopa w dupę, żebyś leciał dalej niż widzisz. A, że widzisz niezbyt daleko, to i wysiłku dużego noga nie musi czynić.
No to chodź się sprobojemy, wiesz gdzie mnie szukać
W ksero.
Wybory do RN były rok temu. Byli kandydaci wykształceni, umiejący pisać. I wynik z 5 głosów zrobił się 1. I chyba rekord w głosowaniu jedna osoba dostała na swoim osiedlu 6 głosów. Tak wybrali mieszkańcy. Czy ten wynik tak trudno zaakceptować?
Jestem przekonany że są tu tylko osoby które nie głosowały wogole lub na osoby które dziś szkaluja :)
07:02 wynik nie jest trudno zaakceptować. Trudno jest zaakceptować wyborców, którzy do wyniku się przyczynili.
To już drugi dzień kiedy w watka można przeczytać coś mądrego! Wracacie mi wiarę w ludzi ☺
Jakiż ty jesteś głupi. Żeby tylko wnuczek nie odziedziczył po tobie twojej "mądrości".
On ma szansę ty juz żadnej. Jesteś debilem i nim zostaniesz.
Należy wnuczka na czas uświadomić jakiego czynu "dokonał" jego dziadek., żeby wnusio nie był w przyszłości taki jurny i żeby "Malwę " omijał szerokim łukiem, bo go jeszcze najdzie jak dziadka.
Na co najdzie? Konkretami pisz. Kogo ty chcesz uświadamiać lamusie jak boisz się napisać co kto i kiedy zrobił? :)
Czy chodzi o gwałt zbiorowy ze szczególnym okrucieństwem dokonany wiele lat temu w okolicach Malwy, kiedy to dziewczynie wybito zęby?
Jeśli tak to mi na ten temat absolutnie nic nie wiadomo. Ani o samym zdarzeniu a już na pewno o moim uczestnictwie w tak bestialskim czynie!
12:04 - przeczytaj co napisałeś.
Osoba skazana za tak ohydny czyn również korzysta z prawa do zatacia wyroku w rejestrze skazanych. Ale pamięć o tym co się stało przetrwała i będzie trwać jeszcze wiele lat.
Czyn jako czyn jest faktem. Prawo jest takie że wobec niego człowiek który czynu dokonał z czasem staje się niewinny. Ale zgodnie z prawem i ślimak był rybą. Nie mniej ci którzy twierdzą że dokonałem czegoś takiego są delikatnie mówiąc w błędzie.
Staje się niekarany, ale nie niewinny.
Masz rację wyraziłem się nie prezycyjnie. Tak czy siak jest prawnie traktowany jak osoba nie winna.
"Nie" z przymiotnikami i przysłówkami piszemy razem.
Prawnie może być tak traktowana taka osoba. Ale "majciarzem" zostanie ona na całe swoje życie. I tyle.