Hej byłem wczoraj (sobota) w sphinxie i dosłownie totalna porażka, na górze dyskoteka w lokalu głośno jak nie wiem, kelner po dostarczeniu menu i napojów nie podchodził przez 20 min. Oprócz stolika przy którym siedziałem ze znajomymi były zajęte tylko 4 inne. Poszedłem także do tamtejszej toalety, a w niej totalny syf: brudne zacieki na ścianach, urwana przegroda osłaniająca pisuar przy wejściu, brak ręczników do wytarcia rąk. A jak Wasze spostrzeżenia co do tego lokalu?
dziwne ale bywam tam co tydzień i to w soboty zazwyczaj i nigdy muzyka z dyskoteki nie była na tyle głośna żeby zawadzała, siedząc na dworze prawie w ogóle jej nie słychać, w lokalu też dość cicho. Co do obsługi nie mam zastrzeżeń, wystarczy poprosić, pewnie jakby co 5 minut przychodził i pytał co podać to też by Ci było źle, prawda? Co do łazienek do w damskim WC jest w miarę czysto, nie zauważyłam niczego na ścianach, nie ma nic urwanego, ręczniki też zawsze były. Niektórym ciężko dogodzić, nie rozumiem czemu mając tyle zastrzeżeń nie zgłosiłeś ich do kierownika sali tylko zakładasz wątek na forum, który w niczym nie pomoże i do osób zarządzających lokalem nigdy nie dotrze. Mało logiczne. Pozdrawiam.