Poszukuję doświadczonego specjalisty od uzależnień od komputera dla nastolatka. Byłbym wdzięczny za podanie namiarów na psychologa, który takimi sprawami się zajmuje.
Psycholog tutaj nic nie pomoże, polecam rozbić komputer siekierą
Dodatkowo rozbić smartfona i tablet - można młotkiem. A tak na poważnie ja swoim dzieciom ściśle limituje czas z komputerem (jednorazowo max 1 godzina, raz dziennie lub rzadziej).
Straszne. Wiem cos o tym.Ale proszę mi powiedziec czy Pan boi sie tego nastolatka?Bo tu jedynie ostry sygnał dotrze do niego. Konsekwencja i Panski upór pomogą. Prosze po prostu zabrac wszystkie media. I kompa i telefon i co tam jeszcze syn ma. I zamknąc na cztery spusty. Pod zadnym pozorem nie oddawac, dopóki młody człowiek nie zrozumie ze to jest chore.Można pogadac , ze oddam Ci pod warunkiem.-GODZINA DZIENNIE SCISLE PRZESTRZEGANA. Mój zgodził sie na takie rozwiązanie i teraz nie mam zadnego kłopotu.A nawet powiem ,ze sam wyłacza po godzinie.Czasem uprosi mnie o dodatkowe minuty, gdy gada z kims przez skypa. Czasem moze byc tak , ze syn powie- błagam, zgadzam sie na kazde leczenie ale nie zabierajcie mi kompa, zostawcie go. Po jakims czasie oczywiscie zapomni o obietnicy.Wtedy przypominamy znowu. Zycze powodzenia.
1h dziennie?? to brzmi strasznie. Jedna h to mi trwa on/off hehe. Moze ze masz 6 dzieci to nie dziwie sie ze im limitujesz po h hehe wyjdzie taniej nizby kazdemu kupic po lapku. I tez na powaznie ........... Przeciez tu wiekszosc ludzi ktorzy przesiaduja na forum sa uzaleznieni od komputera. Tez mi problem.
Ile ma lat zajmij go czymś ciekawszym.
Street a jednak to jest problem. Młody umysł szybko się uzależnia, dajmy przykład:nastolatek przychodzi ze szkoły, plecak fruu w kąt bo trza kompa odpalić i wykonać jakąś tam misję i tak sobie siedzi 2,3 ,5 a nawet 10 godz. W tym czasie biedaczek nawet nie je, bo misja ważniejsza lub nawet level sam się nie zrobi. Potem przychodzi czas na zarywanie nocek co się wydłuża do kilkunastu godzin przy kompie.Owy ten nastolatek idzie do szkoły niewyspany z zaczerwienionymi oczami. W szkole myśli o tym,że misji nie dokończył. Z kolegami na dwór już nie wyjdzie bo i po co. Nie Jego już to świat. Chłopak się już zaczął izolować. A w niektórych przypadkach gry powodują agresję- to jest tylko przykład.
Coś w tym jest. Gry uzależniają... Najlepiej całkiem to rzucić i mieć spokuj, choć to nie takie łatwe dla dziecka. Jeszcze dodatkowo większość kolegów gra i rozmawiają tylko o tym... To jest coraz poważniejszy problem w dzisiejszych czasach.
Mam dwoje małych dzieci, grają po 1 godzinie dziennie na osobę. Staram się spędzać czas z dziećmi, zachęcam do czytania (starsza czyta młodszemu), rebusy, kolorowanki, układanie z klocków itp. Większość moich znajomych pozwala dzieciom po kilka godzin dziennie siedzieć przed komputerem - najprościej, mają problem z głowy. Gdy moje dzieci za dużo siedziały przed komputerem zaczęły się z nimi problemy (rozdrażnienie, brak skupienia, płacz w przypadku zabrania kompa itp). I tak co jakiś czas muszę "zabierać" całkowicie komputer na kilka dni (kilkanaście). Uwierzcie - dzieci bez komputera zachowują się inaczej - potrafią się zgodnie bawić, nie są rozdrażnione itp
najlepszym specjalistą jest pan PRZEGRYZIONY KABEL...
pan przegryziony kabel spowoduje szok u dziecka bedzie jeszcze bardziej agresywne :) Co wy macie z takimi prostymi metodami wychowania?? dobrze ze na commodore 64 nie bylo takich rozbudowanych gier i mozna bylo szybko skonczyc misje bo co by to bylo :P
Pobierz i zainstaluj jakiś program limitujący dostęp.
A ja się boję psów więc pozamykajcie je w blokach albo od razu uśpijcie. Wielcy animalsi się znaleźli przed sylwestrem, a przez cały rok przeganiają bezdomne psy. Nagle w okresie świątecznym wszyscy się o biedne zwierzątka troszczą. Przyznajcie się, że to wam po prostu te fajerwerki przeszkadzają.
chyba ci sie kolezanko watki pomerdaly ;)
witam serdecznie. Z racji wykonywanego zawodu interesuję się trochę tym zagadnieniem ale nie zajmuję się terapią. W listopadzie uczestniczyłam w kilkudniowym,bardzo wartościowym pod względem merytorycznym międzynarodowym szkoleniu w tym zakresie i podam Panu tel. do organizacji w Warszawie nazywa się Helpline.org.pl bezpłatny nr tel. 800 100 100, rozmowa online - chat na stronie www.helpline.org.pl. działa w dni powszednie w godz. 11-17. Można zadzwonić i porozmawiać ze specjalistami a oni podpowiedzą co dalej. Więcej o projekcie Helpline można poczytać w internecie. W Warszawie działa jeszcze Młodzieżowa Poradnia Profilaktyki i Terapii " Poza iluzją" która zajmuje się terapią uzależnionych od internetu, pomocą dla ich rodzin itp. Niestety u nas będzie ciężko o takich specjalistów. Polecam najpierw ten telefon.