Pomóżmy panu Henrykowi bo jest w bardzo trudnej sytuacji.
Jego sytuacja w krótkiej relacji w 7:30 min
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/strefa-agro/wiadomosci/a/pozar-w-stryczowicach-ogien-strawil-dom-i-prawie-cale-gospodarstwo-jego-wlasciciele-potrzebuja-pomocy,12923710/
To wzruszające, że człowiek ma tak dobre serce dla zwierząt i jest z nimi. Warto pomóc.
Czy posiada ktoś może jakiś numer konta gdzie można wpłacac pieniądze? możemy zrobić fajną akcję
Ktoś umieścił ten wątek na forum i bardzo dobrze. Zobaczcie sami jakie jest zainteresowanie jeśli chodzi o realną pomoc sąsiadowi - minimalne. Wolicie zajmować się pustymi plotkami o księżach, politykach itp., które nic nie wnoszą.
W zbiórkę włączył się PCK. My jako forumowicze możemy jedynie tam się zgłosić chcąc pomóc bo sami na zbiórkę nie mamy pozwolenia.
Kasandra dzwoniłem tam..... odzew jest minimalny.
Może gdyby udostępnili jakiś nr konta,to ludzie by coś wpłacili? Zawsze coś.
Nie jestem pewna ale chyba na ;zrzutka.pl ; można wpłacać
Gdyby jeszcze był link to byłoby super.
Wystarczy w wyszukiwarkę wpisać ;pożar w Stryczowicach; i sami znajdziecie
Teraz najbardziej potrzebne sa materiały budowlane, bo trzeba skleić jakąś chałupke i ciepłe ubrania czy pasza dla zwierzat. Wyposażenie pewnie się przyda, ale teraz nawet nie ma gdzie tego połozyć. Człowiek śpi ze zwierzetami w szopie. Oglądając relację w linku wyżej widać jak dba o zwierzęta, sa czyste i zadbane, a on sam ma wygląd dobrego człowieka.
Pewnie meble też są potrzebne składować można u sąsiadów choć by w stodole.Tylko ktoś kto zajmuje się nagłaśnianiem powinien zająć się organizacją.Bo teraz ludzie chcą pomagać a jak przycichnie to juz tak nie będzie.