Bardzo dobra inicjatywa. Tak buduje się lokalny patriotyzm.
Świetny pomysł. Zawsze się znajdzie ktoś zazdrosny albo jakiś malkontent ale trzeba robić swoje. Świetna oferta dla szkół.
Bardzo fajnie. Super że ktoś dba o edukację dzieci. Tylko czemu to jest na forum? Czyli dyrektor szkoły ma wejść na forum i tu spisać numer i zadzwonić?
Nie łatwiej by szef gminy nakazał jednemu swojemu pracownikowi zadzwonić do tych innych zainteresowanych pracowników, by ci zabrali dzieci na lekcje w terenie?
Do czego służy ta fikcja?
Czy leci z nami jeszcze jakiś pilot?
A dlaczego nie na forum? Tu już różne akcje były robione. Nawet niejedna lokalna kampania wyborcza była tu ostro prowadzona i wtedy było fajnie?Tak jakoś mi się skojarzyło z tematem wątku:)
A bo zrobił się tu śmietnik. Wątek obok ktoś sam ze sobą pisze, jadąc randomowego kolesia o całe zło świata. Tu ogłoszenie o wyprowadzaniu królików na spacer (przepraszam serdecznie Panie Król, no ale taka jest etymologia nazwiska). Może ktoś ma jeszcze wiejskie jaja w dobrej cenie? I hydraulika nie za miliony?
12:07. No i nie zapominaj o swoich wpisach w tym "śmietniku"(takich jak ten powyżej) najniższych lotów intelektualnych. Każdy ma jakieś nazwisko i fajnie, ale gorzej jest mieć przezwisko degradujące społecznie i jak wtedy żyć? Może lepiej o tym nie wiedzieć, bo będzie boleć okrutnie?
12:07. Mówił ci już ktoś, że jesteś nie tylko głupia ale też odrażająca? Jeśli nie, to jestem pierwszy! HURRA!
Przyznaje że "głupia i odrażająca" to jeszcze nikt mi nie powiedział. Że głupi, no to bywało. Że brzydki, też się zdarzało. Może trochę w tym prawdy jest. Myślę że nawet sporo. Ale z babą to mnie jeszcze nikt nie pomylił.
Pikniki, fasolka, zakręcone ziemniaki.
Król Jarosław Złoty herbu Złota moneta.
Pikniki, fasolka sponsorowana, zakręcone ziemniaki... a teraz spacery z królem. I co w tym dziwnego? Selawi!
„Z królem przez Ostrowiec”
Po rynku król chodził dostojnie,
W koronie lśnił, choć było skromnie.
Tu mur, tam kamień – wszystko znał,
A każdy z uczniów za nim gnał.
Pokazał stary ratusz, bramy,
Opowiadał: „Tu walczyli z wrogami!”
A potem w Klimkiewiczów stronę,
Gdzie fabryk blask i dzieje płonę.
W Denkowie mówił o garncarzach,
I o tym, co robili w szklanych dzbanach.
W Szewnie – księdza wspomniał cicho,
Tam nawet wróbel słuchał z licho.
Po cukrowni snuł historię długą,
A dzieci maszerowały z ulgą.
W parku przyrodę też poznały,
Liść każdy, ptak – to był świat cały!
Król kroczył dumnie – nic go nie gniotło,
Choć czasem potknął się o płotło.
Aż w końcu przy synagodze ziewnął...
I coś mu nagle w brzuchu drgnęło.
Stanął, popatrzył w dal przez mgłę:
„Oj dzieci… coś mi dziwnie źle…
Choć królem jestem, cóż poradzić –
Czas się, niestety, wykasztanić!”
Więc zamiast dalej maszerować,
Musiał na chwilę... abdykować.
Nawet król czasem musi, to nie zbroja –
Więc szedł piechotą… do niemieckiego toi-toia.
*Król kroczył dumnie – nic go nie gniotło,
Razu jednego wdepnął w psie złotko.
Wyrażenie „Dupa z króla!” to kolokwialne i humorystyczne powiedzenie używane w grach karcianych (np. w kierki, tysiąca, makao), głównie w polskim slangu graczy. Oznacza ono, że karta figurująca jako król nie przyniosła oczekiwanej korzyści albo że zagranie królem nie dało efektu, na który ktoś liczył.
Znaczenie w praktyce:
- Gracz zagrał króla, myśląc, że to mocna karta, ale przeciwnik przebił go wyższą kartą (np. asem), więc król okazał się bezużyteczny.
- Król nie wygrał lewy (czyli „przegrał”), mimo że teoretycznie powinien być silną kartą.
- Może też być użyte ironicznie lub z rozczarowaniem, np. „no i dupa z króla…” – czyli nic z tego nie wyszło.
Przykład sytuacyjny:
Gracz 1 zagrywa K (króla kier), sądząc, że zgarnie lewę.
Gracz 2 zagrywa A (asa kier) i wygrywa.
Gracz 1 (rozczarowany): „No i dupa z króla!”
To po prostu sposób na wyrażenie zawodu i rozbawienia jednocześnie – typowy dla towarzyskich rozgrywek.
Król kroczył dumnie – nic go nie gniotło,
Razu jednego wdepnął w psie złotko.
Ja prd. . skąd w Ostrowcu tylu wariatów i wariatek na dodatek podłych? Ale wsiurski skansen. Jak to było? CHAM ZAWSZE BĘDZIE CHAMEM NA WIEKI WIEKÓW AMEN!
Możesz splunąć, nie żałuj sobie – nikt się nie dowie, że to ty. To przecież w pełni anonimowe forum, więc folguj sobie, ile dusza zapragnie – ty chamie niezbuntowany: bierny, potulny, podporządkowany.
Wydaliłaś, chłopska córo, codzienną nadwyżkę jadu, to teraz spokojnie możesz udać się spać. Jutro z pełnym zaangażowaniem przystąpisz do codziennego bycia podłą. I tak dzień za dniem od lat. Kiedyś dostaniesz za to od losu stosowny rachunek, zapewniam cię.