a która to polonistka?Mnie też uczyła taka czarna le to było 15 lat temu
A ile masz tych dzieci że "wszystkie chodzą", do wszystkich pań? Konkretnie, do której? Która prowadzi fajnie lekcje, bo jest ich tam bodajże 3.
idź do szkoły można pójśc na lekcje a nie tu rankingi robić , akurat pań jest więcej niż 3, bo pań jest 5 ... A dzieci mam 3 ,ale gdy jedna pani była na macierzyńskim miały z innymi zajęcia. poza tym chodzą akurat na kółko do tej która ich nie uczy ...
Poza tym ten wątek jest o niemieckim ...
Oj rodzice najlepiej nich stawia same 5 i będzie OK. W moich czasach uczeń był uczniem a rodzic rodzicem obecnie rodzic jest "dyrektorem" który powinien wybierać kadrę, a uczeń? ... robi wiele ale nauki w tym mało.
Zawsze w każdej szkole są lepsi i gorsi, mniej i bardziej wymagający nauczyciele, nie ma w życiu ideałów, a najgorsi są obecni "rodzice"
PS nie jestem nauczycielem ale mnie szag trafia jak chodzę na wywiadówki do mojego dziecka i słyszę wypowiedzi rodziców.
Fakt, rzadko się spotyka tak rozsądnych rodziców jak Pani w obecnych czasach. I jeszcze jedno - im głupszy rodzic, tym ma większe pretensje i roszczenia o wszystko. Rodzice na poziomie to niestety mniejszość, ale na szczęście i tacy są.