Na Rawce nie byłam,nie wiem więc.Chodzę tylko do Bursztynka do P.Moniki na Ogrodach i tam bardzo polecam :)
Ja byłam w Bursztynku dwa razy , za każdym miałąm poparzenia chociaż tylko po 5 minut ....myślę że stare lampy . Nie mam bazrdzo jasnej karnacjii ,a jeśli nawet to nie powinnam tak się spiec.Nawet chciałąm to gdzies zgłosić ale lampy nie sa "wertyfikowalne" przez żadną instytucję, pozostaje tylko sąd i droga cywilna.
Dlatego ostrzegam ....i nie polecam
kiedys chodzilam i nie polecam, bursztynek jest najlepszy.
Tam gdzie są zaklejone poloplastem napisy na lampach?
po co wam solarki, raka się chcecie nabawić i w wieku 40-50 lat mieć obwisłą skórę???