Tu masz rację, jak się znajdzie tumana to już lepsza samotność. Jednak połowa kobiet jest szczęśliwa w wieloletnich związkach.
Mało ich wystarczy się rozejrzeć wkoło :)
Z którego roku jesteś Kasandra? O dziwo ja po 40 a pierwszy raz to czytam a polonistkę miałam naprawdę utalentowaną, że egzaminy do LO i matura na 5. Może i dziś zrobię błąd stylistyczny... Niestety nie wszystko się już dziś pamięta.
75 rocznik. Recytowałam to w podstawówce. Nasza polonistka lubiła zadawać dużo wierszy do nauki.
To widać, że dobra polonistka. Dziś moje dzieci w ogóle nie uczą się wierszy, nie słyszałam ani na librusie nie czytałam w pracy domowej. Dziś nawet na niektórych lekcjach większość na You tube siedzą.
Miło ją wspominam. Przynajmniej po uczeniu się tych wierszy pamięć fotograficzna się wyrobiła :)
to już wiem skąd ty lubisz pisać takie poematy dyrdymały na forum, spełniasz się tu widocznie :)
Mnie tez czesto smutno. A najgorzej, ze to jakas melancholia i nie ma tak naprawde do smutku powodu.
2 tygodnie w ciepłych krajach powinno pomóc na smutek i ból istnienia
16.41 tego stanu nie należy bagatelizować, ale forum to nie jest dobre miejsce na szukanie pomocy w tym temacie
Na rozrywkę najlepiej skutkuje połkniecie granata (odbezpieczonego)