co się stało w czasie wystąpienia andrzeja dudy w sejmie na twarzach posłów po smutek i przerażenie
smutek bo muszą odejść ze sceny,chamskie zachowanie jak zwykle podczas wystąpienia Dudy tych co muszą odejść,cieszymy się ,że p.Duda jest prezydentem i coś sobą reprezentuje z rodziną nie tak jak....
Smutek ogarnie wkrótce wszystkich naiwnych wierzących w obiecanki wyborcze
A mnie jest smutno po rządach poprzednika
Poprzednik był bardzo dobrym Prezydentem RP.
pismen, niestety - to już chyba tylko twoje zdanie
Przypomnij sobie ile dostał głosów - zdecydowanie nie tylko jego.
PO woziło nawet ze sobą stołki żeby im nie zabrać a teraz będą musieli je oddać. jakie mają mieć miny?
Duda zdobył 51,55% głosów
Komorowski 48,45% głosów.
Jeżeli dla Ciebie prawie pół Polski to tylko pismen, to gratuluję szybkiego rachunku.
"prawie'" robi duuuuużą różnicę, nic na to nie poradzisz :)
Dla włodarzy Polski (którzy rządzą Polską naprawdę), genetycznie sceptycznych do asymilacji z tubylcami, prezydencka deklaracja próby odtworzenia wspólnoty to będzie problem, oj będzie.
Stąd ten smutek i przerażenie w czasie wystąpienia prezydenta Andrzeja Dudy (z dużych liter).
Gorilla
Pamiętasz odpowiedź Pisu, kiedy PO zaproponowało zgodę? Przypomnę: "nie mieszajcie nas do waszej "polityki miłości". Poza tym to PIS próbuje skłócić polaków. Czy lider PO kiedykolwiek wypowiadał się o wyborcach PIS jako o "niezbyt inteligentnych i podatnych na manipulacje"? Czy oskarżał o zdradę stanu i morderstwo we współpracy z putinem? Dopinguję Dudzie, by mu się udało, bo chcę by Polska była silna i zwarta, ale pamiętam kto stoi za jego plecami, a deklaracje dużo łatwiej się wypowiada niż je spełnia. Pamiętajmy - nie słowa, a czyny. Duda na pewno wie czyje to hasło.
Nie pamiętam, Platfusku, kiedy PO zaproponowało zgodę. Czy chodzi o sprawę koalicji w 2005 ?
A to, że lider PO nie wypowiadał się o wyborcach PiS jak napisałeś(łaś) - no cóż, widocznie miał ku temu jakieś podstawy (tzn. ich brak).
Gorilla
"– Nie mieszajcie nas do polityki miłości, bo ona jest fałszywa. Spór jest w polityce cechą immanentną."
"A to, że lider PO nie wypowiadał się o wyborcach PiS jak napisałeś(łaś) - no cóż, widocznie miał ku temu jakieś podstawy (tzn. ich brak)" - hahahaha!
twoja wypowiedź jest dość typowa. piszę o konkretnych rzeczach, nie ubliżając nikomu bezpośrednio, a ty od razu wyjeżdżasz do mnie z "platfuskiem". Ładnie to tak?
A kto powiedział
"To jest hańba, to co robi Lichocka i inne PiS-owskie śmiecie"
podpowiem: Stefan Niesiłowski, jednen z czołowych pliktyków PO
Czy to jest więc owa "polityka miłości" o której piszesz ?
to może jednak dobrze, że PIS nie chciał się włączyś w taką "narrację" ...
przy okazji jeszcze kilka innych cytatów owego polityka słynącego z empatii:
-
Dla mnie typowym fanatykiem nienawiści i agresji jest Adam Michnik, aczkolwiek niewątpliwie inteligentny. Reprezentuje rodzaj fanatyzmu, którym się najbardziej brzydzę, ponieważ pod pozorami troski o człowieka, o wolność, o demokrację, lansuje twardą antykościelną i antypolską opcję polityczną
-
Jak ja widzę Zbigniewa Ziobrę, to mi się flaki przewracają
-
Lech Kaczyński potrzebuje kuracji, która doprowadzi jego system nerwowy do porządku. Pytanie, czy to chwilowa zapaść, nerwica czy trwałe uszkodzenie, które wcześniej czy później skończy na komisji lekarskiej
- a to najlepsze :)
Platforma jest przede wszystkim wielką mistyfikacją. (…) W istocie jest takim świecącym pudełkiem. Mamy do czynienia z elegancko opakowaną recydywą tymińszczyzny lub nowym wydaniem Polskiej Partii Przyjaciół Piwa, której kilku liderów znakomicie się odnalazło w PO
Sorki, jeśli bezpodstawnie (tak z wpisu wydedukowałem) nazwałem Cię Platfuskiem, teraz taka łatka to rzeczywiście obciach.
Gdybyś pisał o konkretnych rzeczach, cytowałbyś kontekstowo.
Gest sugerujący brak nienawiści nie musi być gestem pojednania (w kontekście fałszywej POlityki miłości).
Gorilla
A' propos tej polityki miłości, to w pewnym sensie słusznie PIS odpowiedział " nie mieszajcie nas do waszej polityki miłości". Bo to była czysta kalkulacja - wiadomo jeśli się kochamy to NIE ROZLICZAMY Z PRZESZŁOŚCI.