To odczyty ze stacji pomiarowej smogu w Ostrowcu na ul. Reja (poniedziałek 8.01) :
PM2.5 174 μg/m3 696%
PM10 256 μg/m3 512%
To jest przerażające. Prawie 700 proc. normy najgroźniejszego pyłu PM 2.5. Przy takich wartościach rok temu w Warszawie szkoły odwoływały zajęcia, a mieszkańcom zalecano zostanie w domach. W Ostrowcu dzień jak co dzień.
Co wieczór na Waryńskiego jest taki smog Ze duszności ból głowy i bierze na wymioty nawet tylko po przejściu od samochodu do klatki.
Przyjdź wieczorem na Pułanki od strony garaży, wtedy zobaczysz i poczujesz co to smog.
Strach z domu wychodzić zeby chorubska nie załapać maski trzeba zakupić.
Łatwo zlikwidowano ciepłownie na starym zakładzie ,gazyfikacja od lat 60 kuleje bo ceny nie do udźwignięcia .wszystkie dobre zmiany nic w tym kierunku nie zrobiły.najłatwiej to sprawdzać i nic nie budować.
Polikwidować samochody. To ze spalin ten smog a nie z kominów. Wcześniej było więcej domów opalanych byle czym. Nie było jednak tyle samochodów. Kłaniają się hybrydy.Najbardziej o czyste powietrze krzyczą Ci co pod blokiem stoi ich 2-4 samochody (zależy ile domowników). Niech mają i po 10 samochodów jak ich stać ale nie muszą wszystkimi jeździć a potem larum - bo ciężko okna otworzyć. To nie z kominów to z naszych aut.
Podpisuje sie obiema rekami pod tym co napisales gosc z 10.51
tylko ciekawe dlaczego w okresie zimowym taka jest sytuacja jak domki są opalane bo ludziom jest zimno i kopcą na całego i byle co palą np:stare meble,plastiki,i różne śmieci tylko aby było cieplej w dupsko!kary kary kary na takich trucicieli!
Nie tylko w okresie zimowym W Krakowie badania byly w roznych porach roku i wychodzily zle To zalezy tez od pogody ,polozenia miasta czyli na gorce czy w dolince i miejsca pomiaru Na Ilzeckiej nie ma domow tylko jest starostwo ,szkola ,skrzyzowanie i mnostwo samochodow Na Reja tez nie ma domow ale obok jest bazar, ulica Kilinskiego, Aleja ,gdzie zawsze sa korki A poza tym Bobi poczytaj watek : gdzie zglosic ze ktos spala w piecu smieci Napisalam swoj kom i zostalam wyzwana ze jestem kablarzem i ormowcem Niektorzy sami nie wiedza czego chca. Sa za a nawet przeciw Pisza tu chyba tylko po to zeby na kim wyladowac zly humor
gdzie zglosic ze ktos spala w piecu smieci -sam chętnie się dowiem. Z córką byłem u lekarza, bo jak tylko zaczyna wieczorem śmierdzieć powietrze, ona zaczyna kaszleć. Przepisał jej jakieś syropy, prawie 100 zł w aptece zostawiłem, bo ludzie muszą byle czym palić. Mieszkamy w bloku, ale dookoła dużo domów jest i wieczorem nie da się wyjść ani otworzyć okna. Z tego co mówił lekarz te syropy tylko złagodzą objawy i zaleca wyprowadzkę do innego miasta........ Nie wiem co mam teraz robić, nie stać mnie żeby tak sobie zostawić pracę i wyjechać. Czy tym czasem nie powinno zająć sie miast? Na jakieś głupoty marnuje się pieniądze, będziemy mieć piękne drogi i budynki użyteczności publicznej, z których nikt nie skorzysta, bo ludzie chorzy bedą w domu albo w trumnach leżeć. To jest bezpośrednie zagrożenie zdrowia i życia, nie ma moim zdaniem ważniejszej sprawy. Ja jestem stary chłop i mnie wszystko jedno, ale ludzie, TU CHODZI O NASZE DZIECI! To nie tak,że kupi się leki i im przejdzie. To się kumuluje i w przyszłości będą miały poważne problemy ze zdrowiem. Tylko dlatego, że ich rodzice nie mieli odwagi zadzwonić gdzie trzeba albo "pogadać" z kopcącymi sąsiadami. Ja będę próbował ile się da, bo dla córy zrobię wszystko, ale wy zrobicie jak chcecie. Nie zrozumiem jednak nigdy tych co wolą siedzieć cicho i patrzeć na chore dzieci, bo sąsiadowi nie wypada zwrócić uwagi.
"Z badań przeprowadzonych przez naukowców z Zakładu Epidemiologii z Katedry Epidemiologii i Medycyny Zapobiegawczej UJ CM z Krakowa we współpracy z Uniwersytetem w Nowym Jorku wynika, że wdychanie smogu przez kobiety ciężarne ma znaczący wpływ na płód. Dzieci, których matki w okresie ciąży były narażone na kontakt z zanieczyszczonym powietrzem mają niższą masę urodzeniową, mniejszą długość ciała i obwód głowy. W późniejszych latach życia obserwuje się niższą całkowitą objętość płuc, większą podatność na choroby układu oddechowego (w tym skłonność do nawracających zapaleń oskrzeli i płuc), występowanie alergii i astmy, a także gorsze wyniki w testach badających inteligencję."
Jacy Wy wszyscy jesteście mądrzy, anonimowo, na forum. Dlaczego się nie zorganizujecie i nie pojdziecie do władz naszego miasta z tym problemem? Pisaniem niczego się nie załatwi. Potrzebny jest nacisk silnej i zdeterminowanej grupy.
Nasze miasto nie ma władzy tylko bezradnych urzędników.
ps w ostrowieckiej czytałem, że miasto ma walczyć ze smogiem. Walczyć będzie tak, że przez kilka najblizszych lat będzie zastanowić się jak zabrać się za problem. Potem uchwalą 5% refundacji zakupu nowego pieca i uznają problem za rozwiązany. Tak działa to miasto niestety.
Interesujące - w innych miastach, o podobnej wielkości, jakoś się udaje:
"Były takie zapowiedzi, ale wielu w nie wątpiło. Czy strażnicy naprawdę chodzą dziś po domach i sprawdzają piece?
Tak. Po każdym sygnale o paleniu odpadami, który uznają za godny sprawdzenia, udają się pod wskazany adres z kontrolą. W ostatnim czasie ukarano kilka osób. Nie możemy płacić zdrowiem za głupotę i niechlujstwo tych, którzy palą śmieciami. Mamy prawo, by żyć w czystych miastach."
Na serio zaczynam szukać tam pracy i mieszkania. Nie wierzę że tutaj się coś zmieni, chociaż spróbuję, bo i tak nie zdołam się wyprowadzić z dnia na dzień.
ps kojarzycie może gdzie pod ostrowiec można się wyprowadzić, gdzie byłoby dobre powietrze? rozmawiałem z żoną i raczej wolelibyśmy zostać blisko ostrowca, ale jak nie będzie wyjścia to się wyniesiemy gdzieś dalej. w innym wątku widzę, że denków raczej odpada :))
To może to zrobić:
Człowieku, co Ty wypisujesz? Smog to głównie mieszkania fabryki i mieszkania prywatne a nie samochody..
