Pusto i cicho , aż dziwnie w lejka, kiedyś to się woda lała strumieniami.
teraz jest 500 stow mandatu za oblanie to se sam lej
Starszym się już nie chce a młodzi nie chcą przejąć pałeczki. Wygląda na to, że zanika tradycja w narodzie. Szkoda, bo fajnie było popatrzeć na grupki ludzi w wiadrami. To se ne vrati..
Chodź na stawki 97 to cię obleje :D
Jak na razie u nas na osiedlu cicho ;D może potem się rozkręci. Na razie nikt nikogo nie oblewa wodą zimno na dworze a rok temu o tej porze po całej ulicy latali oblewali się dzieci :)
Nie ma ducha w narodzie, tym młodym się nic nie chce. Ciekawe czy jest jakiś wirtualny lejek w sieci, pewnie wylewaliby wirtualne wiadra wody nie ruszając się z wyra i nie odłączając od życiodajnego kompa.
Rozwalacie mnie z tym duchem itd ,wyjdźcie sami rano jak było w słońcu 2 stopnie a w cieniu coś kolo 0 i lejcie się wodą wspomniancze dawnych czasów :P .
Do tego **** na wielu osiedlach po wylaniu wody używało wiaderek do dalszej polewki ;) ,to zapewne tez kultywowanie tradycji wyrywanych sztachet z okazji wszelakiej ^^.
Oj człowiek, człowiek, to już powspominać nie można,kiedyś i w takich temperaturach się laliśmy i było super. dziś nie ta młodzież, nie to w głowie, nie te zabawy.my jesteśmy już "starsi" ale dzieciom kiedyś obojętne było,czy słońce czy zimno, lejek to lejek.
Pewnie, że tak. Ina ma rację. Przynajmniej było wesoło .
A mnie tam wcale nie tęskno do czasów, gdy nie można było dojść do Kościoła bez wiaderka na głowie.