a to nie jest ziemia kościoła?
Wszędzie na łąkach syf. Strach z psem po ścieżce przejść bo wszędzie potłuczone butelki...
pozbieraj i wyrzuć do śmietnika. Zrobisz dobry uczynek i psiak się nie pokaleczy.
14:23. Kiedyś, za normalnych czasów zorganizowano by czyn społeczny i już byłby błysk. Wszyscy na takie czyny chodzili z ochotą, bo na koniec było ognisko z tańcami i nikt jakoś nie czuł się wykorzystywany. Ale teraz inne czasy...... szkoda.
Powiedz nam, co stoi na przeszkodzie, żebyś taki czyn zorganizował/a bez oglądania się na innych/wszystkich/dawne czasy?
Po prostu zrób to, jeśli naprawdę tego tobie brakuje.
Cóż... trzeba by na spacery chodzić z jakimś worem albo skrzynką na te szkła.
14:42. Dawniej też w szkołach uczono dzieci zachowań społecznych poprzez organizowanie sprzątania terenów leśnych i takich właśnie jak te łąki. Przy okazji wszyscy wiedzieli, że po zabawie puste opakowania zabierało się ze sobą, a nie rzucało gdzie popadnie.
Gdybym wiedział, że za miesiąc nie będzie takiego samego bajzlu, to sam bym to wszystko posprzątał.
17:24. Dlatego czyn społeczny mieszkańców byłby tu najlepszy, a i potem każdy by pilnował i gonił brudasów. Przy okazji można zorganizować ognisko i integrować mieszkańców.
Nie trzeba daleko szukać. Spójrzcie pod swoje balkony. Syf od niedopałków waszych kulturalnych sąsiadów.
Oczywiście masz rację. Pod balkonami w moim bloku też jest pełno petów. My w domu nie palimy, ale dla palących gości mam popielniczkę i jedna leży też na balkonie na parapecie. To takie proste, ale żeby to było normą trzeba chcieć o to dbać.
ja dziś wzięłam z dziewczynami worek i przy okazji wyjścia z psami posprzątałyśmy swoje otoczenie .Korona nam nie spadła jednak wiem że dopóki miasto nie będzie egzekwować kar za wyrzucanie śmieci na tereny zielone to takie akcje nic niedadzą
http://ostrowiecnews.pl/2018/04/13/czyn-spoleczny-pulankach/
Prosze bardzo jest i czyn spoleczny. Ne wiem kto to organizuje ale zapraszam w imieniu organizatorow. Ja bede jesli dzieci pozwola!!!
A ja nie będę. Od sprzątania jest Remondis. Jeżeli spółdzielnia dopuściła ten teren do tego stanu, niech działa, a nie szuka darmowych pracowników.
te łąki to największy skarb jaki mamy w naszym mieście, a jakieś świnie notorycznie tam śmiecą, kosz na śmieci przy mostku postawić należy, ze cztery kosze, bo jeden to nie wystarczy