Czy tylko w innych krajach U.E. są solidne kary za wywóz śmieci do lasu?A u nas kradzieże drewna, wywózki śmieci.Czemu nikt z tym nic nie robi.Jadąc w stronę Karczmy Miłkowskiej(przedłużenie Iłżeckiej) obraz poboczy woła o pomstę!
Bo żyjemy w społeczeństwie, w którym nie istnieje pojęcie dobra wspólnego. "Wspólne" znaczy tyle, co "niczyje", a jak niczyje, to nie ma grzechu, żeby ukraść, zniszczyć, zaśmiecić...