W dzisiejszej debacie nad votum zaufania dla rządu poseł Iwiński zacytował francuskiego klasyka (jak w tytule wątku) w kontekście sytuacji podsłuchowej.
To bardzo trafna kwintesencja obrazująca stan państwa polskiego przez pryzmat zachowań jego najwyższych przedstawicieli.
Można ten cytat z powodzeniem odnieść również na ostrowieckie niziny samorządu gminy i powiatu.
Przez kilka godzin ośmieszali się zwłaszcza posłowie opozycyjni a szczególnie ci uciekający z sali
pismen, po raz kolejny wszystko ci się myli.
Bardziej sie ośmieszyc niż nasze platformiane chłopaki to się już nie dało.
Nawet jakby Kaczor stanął na głowie w stroju
ech, ucieło... : )
Nawet jakby Kaczor stanął na głowie w stroju rosyjskiej baletnicy - to i tak nic z tego, jaką polewkę mają ludzie z naszych towarzyszy.
No bo jak to ?
Minister, którego ludzie mają zajmować się m.in ochroną przed podsłuchiwaniem - ten sam minister sam dał się podłuchać kelnerom ?
No, obciach, towarzyszu, obciach.
No ale od czego jestesmy my - zasłużeni funkcjonariusze partyjni ?
My to wszystko będziemy odkręcać na forach internetowych.
BY ŻYŁO SIĘ LEPIEJ - NASZYM TOWARZYSZOM.
--
ps. już możesz podpisywać się swoim starym nickiem. Kolejna afera zamieciona pod dywan, więc Partia na pewno poklepie po ramieniu
Jak ja lubie ORMOwcow od czasu jak trzech takich bohaterow zatrzymujac mnie w stanie wojennym o 21-45 pod ostrowiecka Cepelia udawadnialo, ze w Ostrowcu nie ma ulicy Sienkiewicza. Czyzbys byl jednym z nich?
pismen ? ciebie zatrzymali ? starego towarzysza ?
pismen, co za maniery ?
nerwy ci puszczają ?
ludzie na poziomie nie używają słowa "koleś"
co do sedna:
nie bądź taki skromny... jaki miałes numer legitymacji, towarzyszu ?
oczywiście, że nie wyrzucałem.
Każdy ORMOwiec przechowuje swoją - zawsze może się przydać.
Pytam więc - jaki numer legitymacji ty miałeś ?
ORMO ciężko kuma
W imię najwyższych wartości z hasłem "Bóg, Honor i Ojczyzna" ginęli nasi przodkowie.
A Oni bawią się i trwonią bezrefleksyjnie i bezwstydnie trudy pokoleń.
Nie ma jak historyczne odniesienia do bohaterskich klesk. Jedno do drugiego ma sie nijak, chyba, ze rozwazymy dziecictwo szlacheckiego sobiepanstwa w wydaniu obecnej opozycji.
Odnoszę się -gościu z 11:44-do bohaterskich zwycięstw, bez nich nie byłoby nas jako Polaków. Twój wpis jest klasycznym dowodem na zbyt prymitywną interpretację i manipulację słowem.
odezwał się cham do Pana!
JAK WIADOMO ŚWINIE JEST CIĘŻKO ODERWAĆ OD KORYTA A I HONORU NIE MA .JAK TO ŚWINIA NIEWIELE ROZUMIE.
Kolejny przykład śmieszności: - PiS złożył wniosek o konstruktywne wotum nieufności wobec rządu. Kandydatem na premiera prof. Gliński. Znokautowany bokser po odzyskaniu przytomności prosi o poprawkę.
Wnioski będę składane cały czas po to aby sprawa nie przycichła. Nie pozwolimy zamieść tej afery pod dywan. PO w końcu się wykrwawi i nawet jeśli doczłapie jakoś do wyborów to z nikłym poparciem. Śmieszny to jesteś Ty gościu 12:48.