ale musi sie rozejrzec i zobaczyc czy nic nie jedzie, a nie wlaza jak swiete krowy bo pasy, samochod w miejscu sie nie zatrzyma
Samochód musi jechać z taką prędkością by się zatrzymać. Jeśli 50km/h, to zbyt szybko dla kogoś, to trzeba jeździć 30km/h. Każde przejście dla pieszych to miejsce o wysokim zagrożeniu.
Pozostaje pytanie dlaczego tych przejść jest tak dużo? Zbyt dużo wg. mnie.
najwięcej do powiedzenia mają osoby nie mający prawa jazdy którzy przez pasy nie umieją przechodzić a co mówić jeżdzić
https://www.o2.pl/short/dwoch-nie-stanelo-na-przejsciu-na-trzecim-pasie-stal-radiowoz-6217711565719169s
I pięknie. 500 powinien zapłacić plus punkty.
Mnie by tak rozjechał facet około 50 na skrzyżowaniu Aleja z Kilińskiego, zjechał do MC donalda po syna a że było mi po drodze zagadałem, że na drugi raz zadzwonię na policje i zapłaci za takie zachowanie punktami i gotówka. On ze swoją małżonką zaczęli mlaskać, że mogli sobie przejechać bo już nie pamiętam co na tą chwilę. Nie chciałem być, aż tak upierdliwy bo komenda policji była niedaleko i by wytłumaczyli państwu zasady ruchu drogowego.
Popatrzcie sobie w jakim stanie sa szyby auta ktorym ona jechala. W ogole nie usunela szronu, nawet z przednich szyb! Co ona mogla widziec. https://ostrowiecka.pl/2018/02/06/kolejna-makabra-zginela-piesza/
10.22, zaniechanie,zaniedbanie, pośpiech i pewnie myśl, ze jak auto rozgrzeje się to szron zejdzie, tragedia gotowa.
I pozamiatane. Pewnie dopiero co wyjechała spod bloku i myślała, że rozgrzeje nawiewem ten lód.
Czy szyby były czyste czy zaszronione jest w protokole policji. Te zdjęcia były robione po około 2 godzinach od zdarzenia. Na mrozie jaki był w ten dzień to po 30 minutach sezon wchodzi na szybę bo w środku auta jest wilgoć. Zbieranie dowodów zostawmy policj i prokuratorów. Nie znamy wszystkich okoliczności więc nie rzucajmy oskarżeń. Mnie żal obu kobiet. Jedna straciła życie druga będzie żyła z wyrzutni sumienia.
A ja jeżdżąc z moją mamą lat 70+ jako pasażerką często jej przypominam zasady ruchu drogowego na przykładach spotykanych w danej chwili na drodze czy na przejściu dla pieszych. Zawsze jej powtarzam, że pieszy z samochodem nie wygra i lepiej w wielu przypadkach ustąpić niż wymuszać zatrzymanie nadjeżdżającego samochodu.Zycie jest zbyt cenne aby je narażać. Mama jest osobą sprawną fizycznie, bystrą, uważną ale chcę aby pewne zasady pozostały jej w pamięci na zawsze.
Po co wklejasz rzeczy nie mające nic wspólnego z wypadkiem insynuując, że kobieta nie przechodziła na pasach. Jaki masz chory cel w tym?
Cel jest taki aby uczulic ludzi na niebezpieczeństwo jakie im grozi na drodze. Co z tego że mam pierwszeństwo i z niego korzystać, a tracę życie. Wolę ustąpić niż zginąć. Pieszych trzeba uświadamiać że samochód nie stanie w miejscu. Trzeba się liczyć z tym że kierowca może nas nie widzieć. Ja przechodząc przez dwupasmowa drogę nigdy nie wchodzę na drugi pas bez upewnię i się czy tam nie jedzie samochód. Po co ryzykować i zginąć