Dziś kolejna śmiertelna ofiara na pełnym rozwydrzenia, zdziczenia i "wolności" festiwalu Polandrock w Kostrzynie nad Odrą, organizowanego przez wielbiciela zasady "róbta co chceta" . Po wczorajszym zgonie 35 latka, dziś syn znalazł martwego 54 letniego ojca. No to Sie ma!
Jeden syn znalazł ojca martwego, drugi syn ( lub córka), ogląda jeszcze żywego, ale obrazki mogą być dla niuego/niej i jego/jejj przyszłego życia - zabójcze w przyszłości, a gorszące w teraźniejszości. Nie każdy jest odpowiedzialny.
Zabiła ich muzyka, czy Owsiak, że się tak podjarałeś?
Lider Platformy Obywatelskiej pojawił się na festiwalu Pol’and’Rock organizowanym przez Jerzego Owsiaka. Co robił tam Grzegorz Schetyna? Rozmawiał z uczestnikami i pozował z nimi do zdjęć. Spotkał się nawet z dziennikarzami i... błoga sielanka się skończyła. Spytany o wewnętrzne spory w Koalicji Obywatelskiej i samej PO wokół list wyborczych Schetyna wrócił do swojej retoryki i... zaczął mówić o PiS.
https://niezalezna.pl/282419-co-schetyna-robil-na-polandrock-zabawa-sie-skonczyla-po-pytaniu-o-listy-wyborcze
POpisowi i innym lewakom już dziękujemy.
Policjant zaatakowany na Pol'and'Rock Festival przez kompletnie nagiego mężczyznę. Filmik w linku.
https://www.wprost.pl/kraj/10238969/policjant-zaatakowany-na-polandrock-festival-przez-kompletnie-nagiego-mezczyzne.html
No i robta co chceta wszystkich krajow laczcie sie !
Hej a wy to tak z troski źe ktoś zmarł czy moźe macie radość źe jakiś człowiek drugiego sortu nie żyje?
Czytając post rozpoczynający wątek odnoszę wrażenie, że chodzi o zwykłe chrześcijańskie pastwienie się.
Nie na miejscu są takie przytyki w obliczu czyjejś śmierci, tym bardziej, że przyczyny zgonów nie są jeszcze znane.
Owsiak w tym roku nie ma szczęścia do organizowanych przez siebie imprez masowych.
Na festiwalu jest ok. 200 000 osób. W naszym Ostrowcu mieszka ok. 60 000 osób. Ile jest zgonów dziennie?
200 000 osób jednego dnia. Jest rotacja, więc w sumie może być i 500 000 osób (bywało 700 000).
Temu forumowemu kółku różańcowemu nie wytłumaczysz.
Twierdzisz, że na festynach w O- cu też ktoś zalicza zejście ? No...ładne kwiatki.
Jesteś debilką? Widziałaś jakiś festyn w O-cu na 60 000 osób?
To nie ja, tylko poprzednik. Chodzi o statystyki zgonów: 2/200 000, 2/60 000, 2/700 000. Kumasz, panienko?