Wczoraj w GRANCIE doszło do niespodziewanej śmierci wspaniałego człowieka.Zmarl kierownik Brociek.Jako jedyny dbal o swoich pracowników,przeciwstawiajac się szykanom dyrekcji.Wyrazy wspolczucia dla rodziny
Fachowiec Na parku maszyn. Człowiek który nigdy nie był przeciwko zwykłym ludziom...
szkoda czlowieka byl ok przykro mi
znalem czlowieka ,pozadna jednostka byl
[*] Naprawdę przyzwoity człowiek...
Szczere wyrazy współczucia dla najbliższej rodziny.Zawsze pozostanie w naszej pamięci.Był wspaniałym człowiekiem.Niech spoczywa w spokoju.
Najpierw poszedł do lekarza bo źle się poczuł,od lekarza poszedł do pracy i dostał zawału.
Ciekawe jakie jeszcze "Bardzo madre pomysly " he bedzie mial w tej firmie Pan he Prezes i jego Tesciuniu hehe
podobno ten dyzma niezly mobbing ze swoim tesciem tam urzadzaja
Szkoda człowieka był OK.
Ireneusz Brociek, był wspaniałym człowiekiem, nigdy nie odmówił pomocy, zawsze można było na niego liczyć, wstawiał się za pracownikami, takiego drugiego nie będzie......
Dopiero teraz zobaczyłem wątek . odszedł wielki człowiek . słowa i honoru , i jego żart i uśmiech dla każdego pracownika to było wszystko to pomagało w tej pracy o warunkach jakich każdy wie z obróbki mechanicznej w tej firmie. Pamięć na zawsze pozostanie po człowieku który miał serce dla każdego i był doskonałym planistą swojego parku maszyn. Wielkie ukłony......