Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Kto zostanie nowym Prezydentem RP
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Śmierć pod hutą

Ilość postów: 66 | Odsłon: 9090 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          To nie pierwszy przypadek gdy ktos spod Huty sie powiesil lub popelnil samobójstwo.W ostatnich 20 latach sporo osób tak zrobilo.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          Nie znaliscie chłopaka,to nie wypisujcie takich bzdur!!!!!!Zajmijcie sie sobą,a nie ponizacie i wyzywacie od konfidentow,on nie byl konfidentem..........................

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 63

                          Odp.: Śmierć pod hutą

                          Brak mi słów na taką tragedie:(chłopak był naprawde porządny i poukładny,a co go do tego przyczyniło to tylko Bóg wie...Na zawsze w naszej pamieci.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 37

                          Odp.: Śmierć pod hutą

                          Skończcie już ten wątek. Śmierć człowieka przecieła rozważania na temat dlaczego, po co itd. Jeśli chcecie teoretyzować nt. samobójstwa to załóżcie inny wątek.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 38

                    Odp.: Śmierć pod hutą

                    W środku nocy to już raczej nic mu nie mogli powiedzieć, natomiast napewno widzieli już od kilku miesięcy/lat że dzieje się z nim coś nie tak. Uprzedzając odpowiedz kolego "człowiek" powiem że nie da się nie widzieć tego w przypadku swojego dziecka, tymbardziej jeśli jeszcze się z tym dzieckiem mieszka..

                    yzf
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Śmierć pod hutą

                      Mógłbym się z Wami przekomarzać ale to bez sensu ,ja wiem swoje Wy swoje a prawdę zna tylko zmarły . W mojej rodzinie był przypadek samobójstwa z powodu kobiety ,po prostu wyszedł na chwile i było po wszystkim :( ,mając 7 lat znalazłem z identycznego powodu młodego chłopaka który wyszedł na przepustkę tylko po to by się powiesić przed domem swojej dziewczyny na siedząco na pochylonej brzozie .

                      Wystarczy słabszy moment i dodatkowy bodziec by przekroczyć pewną barierę ,z tego co pisało w tym lub zablokowanym wątku chłopak studiował i zapewne w domu był okazyjnie a cała rodzina wyglądała na zżytą ze sobą przynajmniej tak wyglądało to z boku .

                      Nich spoczywa w spokoju bo jego rodzice jeszcze długo go nie zaznają czy mogli coś zrobić czy nie ,a moim zdaniem niewiele mogli i jest mi ich strasznie szkoda .

                      Czlowiek
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Śmierć pod hutą

                        Też mam wszystkiego dość i takie myśli nie są mi obce. Sygnalizuję rodzinie,że nie wytrzymam dalej tak żyć- ignorują mnie. Do czasu...A bardzo tego nie chcę

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          Odpowiedz sobie na pytanie DALEJ JAK ŻYĆ? Bo nie rozumiem.

                          yzf
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 48

                          Odp.: Śmierć pod hutą

                          21:09- powiedz im prosto w oczy co Cie"boli",wygarni im wszystko-Tobie na duchu ulzy,a im da do myslenia!!! Nie owijaj welny w bawelne!! A jezeli to nie pomoze,zrob to jeszcze raz!!!!! Napewno masz przyjaciol,znajomych-nie wstydz sie,pogadaj,wyrzuc to z siebie!!! Najwiekrze zyciowe klapy,porazki,pomylki i zwiazki mozna naprawic-wystarczy tylko chciec i moc!! Tylko nie poddawaj sie,nie rob tego!

                          Gość_XX
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          CO TO ZA MARCIN JAK SIE NAYZWAL CO ZA TRAGEDIA MOZE GO ZNALAM

                          Gość_MEJA
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          Dajcie juz spokoj HIENY!

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          BRAK SZACUNKU I ZERO TAKTU W TAKIEJ SYTUACJI,WSTYD ,WYRAZY WSPOLCZUCIA DLA RODZINY

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          Jesteście żałośni. Myślicie, że rodzina tego chłopca, w chwili tak wielkiej tragedii siedzi przy komputerze i czyta wasze durne wypociny. Żal mi was. Miejcie choć trochę pokory w obliczu śmierci.

                          Gość_marta
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          zapomnialas dodac Marta w obliczu smierci...na wlasne zyczenie!!!!

                          Gość_lolo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 55

                          Odp.: Śmierć pod hutą

                          Zalosne i nietaktowne bylo by nie poruszanie takich spraw i tematow!!!Co-moze jeszcze dopiszecie-bierzcie z niego przyklad mlodzi polacy!!!

                          Gość_lolo
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Śmierć pod hutą

                          Mnie zawsze bawi w takich wątkach argument, powiedzcie nazwisko, może znam....no jakbyś gościu znał dobrze, to byś wiedział o kogo chodzi.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 58

      Odp.: Śmierć pod hutą

      Brak mi słów:(Taki dobry człowiek....Gdy by komus cos powiedzial co go gnębi napewno by mu ktos pomógl:(:(

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Śmierć pod hutą

        A mnie zastanawia administracja tego forum.Cytuje:nie ma akceptacji ani tolerancji dla takich zachowan jak:nekanie,wysmiewanie,kpina,wyzywanie,ponizanie itp.Zasade te ztosujemy jednakowo wobec wszystkich,SMIESZNE!! Czyli mozna wyzywac zmarlego,bo juz sie nie odezwie,poznizac i kpic z jego rodziny i nieszczescia.Blokowac wpisy ludzi,ktorzy znali osobe i idiote piszacego brednie nazwali idiota.No bardzo szlachetne i jakze traktujace jednakowo i jak to napisano w regulaminie:dzieki temu mozemy utrzymac pozytywna atmosfere na forum:Powtorze-SMIESZNE.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
7 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę