Niema to jak pisać o obojętności ,a samemu nie pomóc... To się chyba nazywa hipokryzją.
Nie opowiadajcie głupot przeciez było publiczne podziękowanie własnie dla tych trzech młodych panów którzy własnie , pomagali do przyjazdu karetki , miedzy innymi własnie było podziękowanie dla załozyciela wątku , ludzie nie osądzajcie , nie mając pojecia
3 os pomagali poszkodowanemu wiec nie ma co robic tłok wystarczy tyle osób do reanimacji.Lepiej udzielic poszkodowanemu niz nie nic nie zrobia ze zle wykonales lub przy tym zlamiesz żebro gorzej jak nie udzielisz pomocy i przejdziesz obojętnie.
I tu jest racja - wystarczą 3, a nawet 2 osoby do wykonywania dłuższej resuscytacji. Więcej osób to już zbiegowisko.
Jeżeli człowiek przestaje oddychać to nie patrzy się na inne obrażenia tylko przystępuje do reanimacji po ostatnim kursie wiem ze zasada 2 na 30 może być zastąpiona jedynie masażem serca do przyjazdu karetki gwarantuje że jedna osoba po 5 minutach masażu będzie wykończona fizycznie i będzie potrzebowała zmiany dlatego warto się zatrzymać zapytać czy jest jeszcze potrzebna jakaś pomoc czy go nie zmienić Reagujemy!! nie bądźmy obojętni...