obojętnośc-jednak nie-przecież sam/a piszesz ,że jednak ktoś się zatrzymał podjął akcję .Niestety ludzi,którzy to potrafią jest mało stąd ta obojętność.A to ,że zmarł może być wiele przyczyn...
Chyba ludzie jakos zareagowali, nie omijali tego czlowieka bez zadnej reakcji, ktos to pogotowie wezwal... Nie przesadzajmy, ze jest az taka znieczulica i obojetnosc. A ilu z nas umie udzielic pierwszej pomocy? U wiekszosci skonczylaby sie ona na wybraniu numeru alarmowego.
Górczyński ma w ... takie kursy. Jego interesują ludzie. Ci z układu TOS. Reszta to...
Ważny PR!
I tu jest racja - wystarczą 3, a nawet 2 osoby do wykonywania dłuższej resuscytacji. Więcej osób to już zbiegowisko.