Jeśli strzelał z breneki to nic nie poczuł
Stuknij się w głowę. Śmiać się z tego.. Jakim trzeba być....
Myśliwi to ogólnie osoby zaburzone. Przeczytajcie książkę "Farba znaczy krew" o człowieku który wyzwolił się ze szpon tego degeneractwa.
znałem Go, z szacunku zmykam wątek, każdy wpis dokonany po uważam za nie właściwy i niestosowny
Tak "cudowny"że sobie strzelił sumienie co gryzło za krzywdy które ludziom wyrządził
Dokładnie gdyby nie miał nic ma sumieniu to by sobie nie strzelił
Straszni jesteście. Zaraz trzeba mieć coś na sumieniu. Może zwyczajnie sobie nie radził z życiem. Depresja to podstępna choroba, czasem nawet najbliżsi nie mają o niej pojęcia. Wy chcielibyście, żeby ktoś waszą śmierć roztrząsał na forum publicznym?
Do goscia z 8.30- umoralniasz innych a sam wdajesz sie w ta dyskuje i roztrzasasz smierc tego czlowieka
Wyjątkowo podłe - 07:46. A gdybyś ty stanął kiedyś w obliczu ..., każdy przecież ma coś na sumieniu.
Może depresja jak zwalniał ludzi i nie mieli co dogara włóżyc jego teraz też go spotkało ale pokój jego duszy i współczucie dla rodziny
Zamykamy ten wątek bardzo proszę
Pomyślcie o rodzinie zmarłego i dajcie spokój z takimi wpisami!
Nie tylko łanie wszystko co latało po lesie o poranku
myśliwy nie zabija dla Własnego widzimisię. Nadleśnictwo planuje ile ma być odstrzelonych np: lisów czy dzików dla Waszego dobra. Las nie jest w stanie wyżywić całej populacji jaka się narodzi w danym miocie. Gdyby nie regulowali tego w ten sposób, dziki by ci zimą pod balkon przychodziły.Poza tym myślistwo to tradycja wiekowa.