To że się spóźnił to szczegół, ktoś mu na ro pozwala zamawiając jego "koncerty". Pytanie jest inne jezeli stać go na przylot dwoma helikopterami z asystą, ochroną itd. to ile mu zapłacono za ten show z NASZYCH pieniędzy ???..
I co z tego że stadion wypełniony ? Większość ludzi bezwolnie przyjmuje to co im "wladza" serwuje. Przykre jest to ale prawdziwe a wczorajsze wydarzenie "kulturalne" obrazuje prawdzie oblicze prezydentury pana Jarka. Wszystko pod publiczkę a prawdziwe działania na rzecz rozwoju miasta nie istnieją. Wnioski wyciagnijcie sami.
Buraki,kaszkiety,berety i inne bukiety sie polewajo sszampanem,rosyjskim za 6 ,zł
Zgadzam się, kto wymyślił tego pseudo artystę wyrwanego z kuchni amerykanskiej?
Artysta jednej piosenki.......
pewnie koncertował w okolicy i było dużo bisów :) a do nas przyleciał późno i za mniejsze pieniądze :)
Przecież nawet na koszulce ma wypisane "Sławomir, czuć piniądz" ;)
Moze rzeczywiście ktoś powinien powiedzieć ile kosztowała ta promocja - wybory się zbliżają
On wczesniej gral w Ustroniu, a wiec calkiem.daleko od Oc. Swoja droga ciekawe, ile kosztowal jego wystep.
Powyższy cennik nie jest ofertą handlową. Podane przedziały cenowe mają charakter orientacyjny. Szacunkowe ceny „od” nie zawierają ewentualnego podatku VAT, ewentualnych hoteli, ewentualnego transportu, opłat ZAiKS oraz aparatury nagłaśniającej i oświetleniowej.
I połowa stadionu śpiewała ze Sławomirem, bo "władza im kazała"?
Do 12.32 a ty jestes takim naszym przewodnikiem i każesz nam wyciągnąć wnioski.Jesli widzisz tylko koncert i przez jego pryzmat oceniasz 4lata prezydentury to masz problem z percepcją.No ale cóż niektórzy tak mają.Powinieneś kandydować na prezydenta -pytanie czemu tego nie zrobiłeś ?Wnioski wyciągnijmy sami.
Może ty chodzisz "bezwolnie". Jak komuś taka muzyka nie odpowiada to po prostu nie idzie. A jak idzie to pewnie chce.
Największy koncert jaki w Ostrowcu pamiętam (ile było ludzi? z 10 tys?), a jednocześnie najgorzej zorganizowany. Sławomir planowo spóźniony o godzinę - to raz. Jedna budka z żarciem na tylu ludzi - to dwa. Pół godziny czekania w kolejce na słabe i bezsmakowe piwo (bo tylko 3 stanowiska do nalewania) - to trzy. Kolejki do tojtojów i ludzie sikający pod płotem i murem. A o samej "gwieździe" niech najlepiej świadczy fakt, że jak zaczęła śpiewać, to ludzie masowo zaczęli wychodzić ze stadionu. Szkoda było czasu...
Kto bogatemu zabroni ? Tylko czy Ostrowiec stac jest na to ?