Ruch drogowy w wykonaniu wielu kierowców w tym miejscu to koszmar. Chyba większośc ludzi nie zna podstaw kodeksu drogowego widząć to co tam się dzieje. A jak jest dzień targowy to masakra. Rozumiem, że nie zawsze można zjechać ze skrzyżowania zgodnie z przepisami. Ale powinno chociaż gestami kogoś przpeuszczać czy coś.
Tego skrzyżowania nie da się pokonać zgodnie z przepisami szczególnie w dni targowe a w szczególności od strony targowicy. Jeżeli będziesz tam machał rękoma zamiast pilnować drogi to ktoś w ciebie wjedzie. Po sytuacji i zachowaniu kierowców można wywnioskować co się za chwile stanie na skrzyżowaniu i czy da sie przejechać.
Dlatego tam jest dużo wypadków, wszyscy jadący z targowicy wymuszają i często jest stłuczka, albo stoją cierpliwie - w nieskończoność ...
Na tym skrzyżowaniu w dni targowe najbardziej przydałyby się albo światła,albo małe rondo.
Rozładowałoby sytuację - włodarze miasta powinni wziąć pod uwagę - bardziej tragiczny punkt od Mickiewicza z Sienkiewicza.
Włodarze miasta mogą to sobie brać pod uwagę ile tylko chcą- to droga wojewódzka więc piłeczka jest po stronie Świętokrzyskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Ale czasami tam jest tak, że kierowcy kompletnie nie wiedzą co robić. kto ma drogę z pierwszeństwem to ok, ale czasami ci co jadą od Denkowskiej to tragedia.
Od Denkowskiej wiedzą co robić,stać cierpliwie, bo żaden ich nie puści z mających pierwszeństwo.
Chyba,że sam wymusi,żeby nie stać godzinę,ale i sam się naraża na niebezpieczeństwo.
kazdy o tym wie ze to jest najglupsza i najniebezpieczniejsza krzyzowka w ostrowcu,
no ale oczywiscie nikt nic z nia nie robi!!
Dzięki tym co się zastanawiają czy już mogą przejechać czy jeszcze musza poczekać to skrzyżowanie da się pokonać bo powstają luki, które bardziej zorientowani kierowcy mogą wykożystać.
według statystyk to na tym skrzyżowaniu jest najmniej wypadków.No i kto wie w jakiej kolejności powinno się opuszczać to skrzyżowanie .
-----------
Wniosek nasuwa się jeden,zmieni się coś,kiedy statystyki wypadków się zwiększą.
Ronda bym tam nie proponowała, już te co są miały ułatwić ruch, a jak na razie są korki. Światła to najlepsze rozwiązanie. A od targowicy ciężko jest skręcić w prawo- trzeba ustąpić pierwszeństwa ciągle jadącym samochodom, do tego pod górę sie stoi, a zaraz potem przejście, gdzie piesi ładują się "na siłę" nie raz nawet nie patrząc czy coś jedzie! A ile razy ktoś się zagapi i nie wie kto ma pierwszeństwo a kto nie- to fakt.
Nie wiem czy widzą to nasi włodarze.?Ale pewnie nie , bo inne skrzyżowania bardziej możliwe zostały przebudowane. Byc może zrobią go razem z Aleją.
według mnie na tym skrzyżowaniu pomogłyby tylko światła, zwłaszcza że widać co niektórzy nie patrza na znaki i wydaje im się że od targowicy maja pierszeństwo. Ale osobiście nie sądze że tam cokolwiek zrobią w najbliższym roku...
Nawet jak się nikomu nie wydaje,że ma pierwszeństwo,są przecież znaki,
Z dołu od targowicy nie można wyjechać,bo z góry i z obu stron - prawej i lewej nie można.
Bez przerwy jadą,bo właśnie oni mają pierwszeństwo, jest bardzo duży ruch z Alei i z Rynku, z Denkowskiej też...
Alienor - właśnie z tego powodu,że nie można wyjechać od strony targowicy i często kierowcy wymuszają pierwszeństwo.
Raczej nie jesteś kierowcą i stąd twoja mylna ocena zachowań, nie wydaje nam się,że mamy pierwszeństwo,a musimy wymuszać,żeby w ogóle wyjechać.
Macie możliwość wyjechać z targowicy przez Furmańską ,Cegielnianą,Słowackiego,Reja w stronę Kilińskiego a z uporem maniaka próbujecie się wbijać pod górę wiedząc ,że w dni targowe to prawie niemożliwe może po prostu jesteście masochistami i to lubicie ? .
Ileż tak tych wypadków tam było bo jakoś nie przypominam sobie tam ich zbyt wiele ,coś przeoczyłem ? .
Kolejne rondo zablokowało by już całkowicie to miasto moim zdaniem powinien być zakaz wyjazdu w kierunku na rynek ,tylko ew w kierunku na Radwana pod górę .
wbrew pozorom najmniej jest tam wypadków:))
No tak,bo takie jest twoje zdanie, będę z targowicy jadąc do domu na Sienkiewicza jechać naokoło przez Furmańską, Słowackiego i Aleję.
A może przez Radom do Rzeszowa co ? też bliżej ?
Na Radwana też nie jest łatwo skręcić w dzień targowy,musisz puścić tych z Alei i jadących od Rynku na Radwana.Możesz czekać do u..... śmierci.
Przyjedź i zobacz co się dzieje jak jest targ,skandal i szopka w biały dzień i posłuchaj przekleństw lecących w kierunku rządzących miastem 70 tyś.
Małe miasto,wielkie korki,zobacz na wiadukcie i Sandomierskiej nie lepiej.
W godzinach szczytu - codziennie,szlag człowieka trafia,jak w Warszawie, trzeba 2 godziny wcześniej wyjeżdżać.