Może z jeża? Od razu by była akupunktura.
Ma moze ktos na zbyciu skórkę z kota bo siadły mi korzonki a chodzenie w takiej daje wspaniałe rezultaty
W twoim wieku, to już nic nie pomoże. Nie dosyć, że korzonki ci siadły, to jak widać, głowa również przestała pracować. Może dobicie będzie najbardziej humanitarnym wyjściem?
Moze i pomaga ale ktoś szuka skórki a nie g....na wiec zachowaj swoje wiedzę i wywody dla siebie a inteligencje masz nie najwyższych lotów :(((
Zapytaj aktywisty z działek na Zeromskiego. Wystrzelał z wiatrówki kilkanaście kotów wolnożyjących na przełomie lutego i marca. Może zostawił sobie przy okazji będzie można go zamknąć za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzetami.
Ty Kitek z 07:16 to tak prowkacyjnie ...?
a może z ciebie sobie skórke wyprawie bo najlepsza podobno ludzka debilu kot to żywa istota tobie debilu obiła bym morde za to co piszesz na korzonki to sie bierze zastrzyki do lekarza idioto a nie zwierzeta mordować żal dupe ściska słuchajac niedorobieńca
Założycielu wątku, a nie myślałeś żeby tak na parę zdrowasiek usiąść w rozpalonym kominku w salonie? Podobno nie ma lepszej metody na takie bóle, jak twoje.
Czytajac twoja wypowiedz z 21:00 raczej inteligencją i kulturą nie grzeszysz ale co sie spodziewac jak sie wywodzisz z najniższej warstwy spolecznej może zmień otoczenie może środowisko bo umrzesz w nieświadomości jaką jesteś chamką i prostaczką
22:26 tym wpisem zdradzasz swoją przynależność spoleczną. Na marginesie "otoczenie" i "środowisko" to to samo - taki alfabet dla analfabety.