Ciemniak wróć do swojego nicku.
Kiedy czytam co piszesz przychodzą mi na myś słowa: " Choćbym kroczył ciemną doliną, zła się nie ulęknę".
Jestem pewien, że siła, która pozwala Ci wytrwać te wszystkie obelgi, plucia, złożeczenia nie pochodzi od człowieka.
Zawsze zastanawiałem się, jak to możliwe, że kiedy Pan nasz Jezus Chrystus szedł z krzyżem na Golgotę, spotykało Go tyle nieprawości - zupełnie niezasłużonej.
Te otaczające twarze pełne nienawiści wołające : " Ukrzyżuj go! Ukrzyżuj!". Teraz wiem, dzięki niektórym forumowiczom, że bezinteresowna nienawiść jest możliwa.
Widzisz te twarze z "Pasji"?
Felice123 - każde ich oplucie przyjmuj jako order.
A co do mnie - będę rzucał żagiew między nich, choćby paliło ich to, jak stal rozgrzana do białości i przyłożona do ich ciał.
Od wielu lat Kościół próbuje do takich jak oni dotrzeć dobrym słowem - z marnym jednak skutkiem jak widać. Najgorsze to, że zepsuty owoc pozostawiony w koszyku zaraża inne.
Czas, aby ich duchowe zepsucie doskwierało nie tylko nam, ale również i im. Stąd moje dosadne słowa - a jeśli nawet zbyt mocne, jak zarzuca mi ten powołujący się na naukę Pana naszego Jezusa Chrystusa - możliwe, ale on jest Bogiem, a ja tylko człowiekiem. Zatem to, jak głosił On nauki było z pewnością doskonałe. Moje być może są nieudolne. Ale są. W odróżnieniu od tych tysięcy Ostrowczan mieniących się być Jego wyznawcami - wielkimi, letnimi, nieobecnym wyznawcami.
Te słowa są do Ciebie Felice 123. Trzymaj kurs :)
Pamiętaj, monopolowy koło ciebie tylko do 23.00. Katolik z odzysku. Pijane ego cię przerosło, synku.
Nie. To ja, twój kolega. Wiem że jesteś pijusem i katolikiem z odzysku i łeb masz wyprany w Perwollu. Nie jesteś żadnym świadkiem jehowy, jak twierdzi tu pewien niepełnosprawny umysłowo pryszcz. Jesteś zwykłym, fanatycznym dupkiem.
No tak. Masz rację. Fanatycznie jestem przywiązany do wartości jakie ponad tysiąc lat temu przyniósł nam w darze Kościół. :)
Paląc i wyżynając masy ludzi. Zamknij już tą szczekaczkę, pijusie.
Gdyby płacili za pychę i nienawiść to byłbyś milionerem.
Pewnie tak. Nie to co moi biedni, ubodzy "sympatycy" :)
Wybacz, ale już po tym jednym zdaniu wiem, że fałszywy z ciebie "prorok" :)
Nie jestem żadnym prorokiem, ale z tonu twoich wypowiedzi wynika, że sam się na niego kreujesz... pycha kroczy przed upadkiem mały człowieku.
"Stąd moje dosadne słowa - a jeśli nawet zbyt mocne, jak zarzuca mi ten powołujący się na naukę Pana naszego Jezusa Chrystusa - możliwe, ale on jest Bogiem, a ja tylko człowiekiem." Skoro wiesz, że źle czynisz to gdy staniesz przed Panem Bogiem twoja skrucha będzie równie fałszywa jak słowa które tu siejesz jak jad węża.
Zostań ciemniaku przy cytowaniu Lenina- to w twoich jadowitych ustach będzie bardziej prawdziwe.
Myślałem, że to jakiś rozsądny człowiek, a to ty... pryszczu.
Już nie trudź się. Pan takich jak ty przepedzał nawet wtedy, gdy krzyczeli : " To Syn Boży!" :)
Cytaty twoje są jak puste litery - bez ducha prawdy. I dlatego fałszywe.
Twoje słowa są jadowite płynące z ust węża a i niewiasta jak kiedyś Ewa dała się im uwieść.