Żonaci męzczyźni. Macie ochotę na skok w bok:) ? Tyle pieknych kobiet wokół.
A czego ci brak w Twoim związku..Twją żona brzydka się zrobiła.?
DonJ uważaj żeby na sztachetę się nie nadziać.
Jakby kózka nie skakała to by nóżki nie złamała :) Uważaj koziołku, bo prędzej ci różki wyrosną niż się spodziewasz :)
A to dla zdradzających co prawda pokazana kobieta, ale to działa w obie strony.Albo doceniać co się ma albo rozejść się i tyle
Nie, nie mamy. Moja żona też jest piękna i nie potrzebuję dowartościowywać się innymi, obcymi.
Jestem rozwodnikiem,moja była zrobiła skok w bok,ja nie,i teraz też nie mnie nie ciągnie,zaufałem,zawiodłem się,wybaczyłem jej,głupio mi było spojrzeć jej w oczy choć to nie ja zawiniłem,trudno się mówi i żyje się dalej,albo chłop ma jaja albo nie.
no to ty jaj nie masz jak wybaczyłeś i żyjesz z nia dalej i udajesz że nic sie nie stało. Dla mnie taki ktoś jest bezwartościowy , bo trzyma sie kurczowo partnera/ki , która/y go oszukuje kłamie , a on na to wszystko godzi sie żeby tylko sam nie zostać , bo nie potrafi sobie w życiu sam poradzić. Takie ludziki dla mnie żałosne są
Czytaj dokładnie,to co napisałem,jestem rozwodnikiem z tego powodu,mam z nią syna 13 letniego,dla byłej mam szacun a syna kocham,i nie twierdź iż jestem bezwartościowy,a jaja mam
Stary gdzie ty masz jaja? Wybaczyłeś, masz szacunek, głupio Ci spojrzeć jej w oczy, choć nie Twoja wina i twierdzisz, że masz jaja? Sorry ale chyba wielkanocne na stole raz do roku. Jakbyś miał jaja to byś olał ją totalnie, bo miałbyś świadomość, że jest bezwartościowa dla Ciebie, skoro Cię zdradziła - w oczy mógłbyś patrzeć jej triumfalnie, że zostawiłeś ją za jej grzeszki i jest Ci z tym dobrze. Więc zgadzam się z gościem z 10:53 - jaj nie masz.
Kochaniutki przyznajesz się ze w pewnym momencie zawiodłeś .
Zawiódł bo zrobiła mu rogi i się z nią rozwiódł ? Ciało puszczone puszcza się cały czas .
każdemu komu chodzą po głowie kosmate myśli polecam obejrzeć film zakazane pragnienia gość 11.19 trafił w temat idealnie,polecam
skok w bok to tylko przed nadjeżdząjącą ciężarówką, przed kałużą itp. zalecam.
Co prawda nie jestem mężczyzną...ale temat dotyczy obu płci,prawda?
Tak,będąc w związku myślałam raz jeden nad tym. Kusiło,chodziło za mną ale kiedy pomyślałam ile mam do stracenia przechodziło mi od ręki;) Mój juz eks partner nie zdążył pomysleć zanim zrobił ale to szczegół juz dziś mało istotny ;)
ja tego nie rozumiem, po co oszukiwać drugą osobę, jeżeli nie jestem stworzony do życia w związku to się nie wiążę, jeśli lubię dziś z tą jutro z tamtą to lepiej być wolnym człowiekiem, żyć sobie bez zobowiązań i nikogo nie ranić, wtedy można sobie sypiać z kim popadnie i luz