Witam Wszystkich
Mam do Was pytanie, otóż zastanawiam się nad otwarciem sklepu z pleasingowym sprzętem komputerowym, były by to głównie komputery, laptopy i monitory w cenach takich jak na Allegro. Dla przykładu np. laptopy w cenach do 1000 zł za przyzwoity model Della czy Toshiby, bardzo podobnie ma się temat komputerów i monitorów taki zestaw myślę że w cenie do 1000 zł z klawiaturą i myszką byłby w ofercie. Teraz moje pytanie do Was , ponieważ w Ostrowcu nie byłem przez jakieś 6 lat, czy na taki towar skusiłby się ktoś z Was, lub czy istnieje tego typu punkt w Ostrowcu ?. Z tym "skusił się" chodziło mi o badanie rynku i chętnych na taki sprzęt. Na chwilę obecną sprzedaję laptopy głównie na Allegro
Chciałem jednak spróbować z otwarciem punktu stacjonarnego.
Dziękuję za wszystkie informacje, za te krytyczne również.
Pozdrawiam wszystkich Forumowiczy
Sklepy ze sprzętem poleasingowym są w internecie i nie za bardzo sobie wyobrażam jak zamierzasz z nimi konkurować, Oni mają np. Windows XP lub win7 dla zregenerowanych komputerów, bo przecież sprzedaż kompa z win OEM na pokładzie nie jest do końca legalna, a w każdym razie sytuacja prawna nie jest tu jasna. kompy poleasingowe zwykle są zestawami biurowymi i wiele elementów jest własnościowych i choć jakość jest często bardzo wysoka. (Kupowałem Della Optiplex 755 dla firmy, ale miałem wymóg RAID 1), więc dołożyli kontroler raid i drugi dysk za jakąś symboliczną kwotę) Ale zasilacz własnościowy, płyta własnościowa, PCI Express wolne czyli grafikę można dołożyć. cena ok 600 zł Komputer jest tak cichy że trzeba przyłożyć ucho, żeby usłyszeć cokolwiek Wentylator na coolerze procesora ma chyba ze 17 cm. do sklepu w sam raz, ale entuzjaści chyba nie byliby zainteresowani, bo nie są to zestawy do gier, a firmy mają swoje źródła zaopatrzenia do tego duża konkurencja ze strony sklepów internetowych i nie za bardzo sobie wyobrażam profil klienta, aby zapewnić ciągły zbyt choć niektóre produkty są atrakcyjne...
wiadomo ze używany komputer to złom
Ostatnio zakupiłem toshiba a100 za 300 zł z licencją ale jak zaproponujesz mniej to biznes wypali .
Raczej nikt sie nie skusi,wszyscy mają komputery,laptopy,tablety,etc niektórzy po kilka.Nie pozbyli sie jeszcze stacjonarnych.
A co co nie mają,mogą "wziąć" od ciebie,ale za darmo,z braku pieniędzy.Dla nich ma być nowy program "komputery dla wszystkich" (czytaj dla biednych),czyli bezrobotnych,z niskimi dochodami,z wielodzietnych rodzin...
Czyli niewypał z twoim biznesem.Szukaj na wsi,na bogatej wsi,ale oni też mają być objęci nowym programem "komputeryzacji kraju",więc również szkoda zachodu.
Zostają ci domy dziecka,przedszkola,sierocińce,w ramach darowizny mogą przyjąć.
a kto ci toto kupi jak tu roboty nima i jeszcze huta pada
Dziękuję za bardzo konstruktywne odpowiedzi, dzięki którym stwierdziłem, że ma to faktycznie sens.