pełno tam pijanych ludzi i zaczepnych, niezbyt tam bezpiecznie. Obsługa miła.
sklep sam w sobie przydatny. Tylko w weekendy jest tam przeludnienie. pijane małolaty, sterty tłuczonych butelek i wulgaryzmu. Nie da się przejść spokojnie. Wychodząc z Restauracji Margherita nie raz zostałam zaczepiona przez dzieci tam stojące. A policja zamiast coś zrobić to siedzi w samochodzie i boi się wyjść. Niby jest założone oświetlenie i monitoring na całym pasażu ale czy ktoś się tym przejmuje? Państwo bezprawia...
Takich miejsc w sobotnie wieczory z pijanymi/agresywnymi małolatami ( i nie tylko malolatami) jest w ostrowcu całkiem sporo i policjantów musiałoby być kilka/kilkanaście razy więcej, zeby to wszystko upilnować.
sorki za może głupie pytanie ale mieszkam na Słonku i nie wiem że sklep jest czynny 24 h czy chodzi o delikatesy centrum
w pasażu w tej wnęce jest taki maly sklepik czynny tak długo. Niebezpiecznie tam.
co sadzimy myslemy ze nie musisz przeprowadzac sadaży na forum sklep jak sklep wole isc do tesco niz tam sie platac po nocach czyli na slneczku
Nie mam na temat do dodania