Płacicie? Co daje nam uiszczenie takiej opłaty? Na co przeznaczane są pieniądze?
Nie pytam o to co nam się mówi na wywiadówkach tylko o praktyczne wykorzystanie pieniędzy- bo to nie zawsze idzie w parze.
Po co pytasz na forum, tam gdzie chodzi do szkoły dziecko jest dyrektor i to jego popytaj gdzie idą pieniądze na Rade Rodziców
Praktycznie - na kosmetyki dla pań nauczycielek. Zadowolony jesteś, poszukiwaczu sensacji?
w przedszkolu takie pieniążki są przeznaczane na paczki na mikołaja jakieś poczęstunki na zabawach dla dzieci a w szkole raczej na nagrody dla młodzieży np za dobre wyniki w nauce lub za udział w zawodach np sportowych
ona-dziękuje za wyjaśnienie
Płacę bo uważam że mnie na to stać i mam jakieś głupie przekonanie że to mój obowiązek i jakaś nadzieja że w szkole do której chodzi moje dziecko jest inaczej ale 100%pewności nie mam. Natomiast widziałam kiedyś jak dyrektorka z Nietuliska dysponuje pieniędzmi z rady rodziców i to jest szok trzeba nie mieć wstydu i skrupułów pozostaje jedynie mieć nadzieje że nie wszędzie tak jest.
Źle się wyraziłam bo nie wiem czy to była dyrektorka w każdym bądź razie robiła zakupy w pewnym Ostrowieckim sklepie na szkołę w Nietulisku i brała po prostu takie rzeczy które raczej do szkoły jej nie były potrzebne.
Kontrola nic nie da przynajmniej nie w przypadku tej pani o której pisałam co innego sobie kazała wpisać na fakturę a w rzeczywistości brała co innego, jak ktoś jest cwany to i kontrola mu nic nie udowodni.
OOo, gościu z 16.47, teraz to pojechałeś. Włącz czasem myślenie, dla własnego bezpieczeństwa.
Ja się nie mam czego bać, mówię po prostu jak było i co widziałam, po prostu ten temat mi przypomniał tamtą sytuację. Chciałam już wcześniej zgłosić zaistniałą sytuację gdzie trzeba ale nie wiem jak się ta kobieta nazywa i kim jest w tej szkole ale z wyglądu ją zapamiętałam i dobrze się jej przyjrzałam więc na bank bym ją poznała.
Zgłoś się do rady rodziców lub rady szkoły i będziesz wiedział na co idą Twoje pieniądze
W szkole u mojej córki pieniążki z Komitetów są przeznaczone na zakup potrzebnych rzeczy do klasy....w tamtym roku była to np. tablica multimedialna. Wiec myśle ze warto zapłacić.
Teoretycznie warto i dobrze, że Rada wydała pieniądze na coś, co jest naprawdę potrzebne. Tylko czy w państwowych szkołach naprawdę rodzice muszą płacić na takie rzeczy? Przecież te placówki i tak utrzymywane są z naszych podatków. Ale niestety tak jest. Rolety w klasie? Zrzutka. Remont? Zrzutka? Tablica multimedialna? Zrzutka. Papier do kserowania sprawdzianów?! ZRZUTKA.
To chyba zależy od szkoły i od tego czy w Radzie są odpowiedni rodzice. Często różne nagrody książkowe, poczęstunki itd. Ale opłaty nie są obowiązkowe, więc jak ktoś nie czuje potrzeby, nie musi płacić
Nie strasz kobiety-strachy na lachy ,jeżeli tak było to dyrektorka powinna się bać a nie osoba pisząca post
Skoro pieniądze na Radę Rodziców, to Rada Rodziców decyduje na co je przeznaczyć .Dyrektor czy nauczyciele nie mogą tą kasą dysponować bez porozumienia z nią. W praktyce jest to dofinansowanie imprez szkolnych, wycieczek, nagród, może być również zfinansowanie wyjazdu ucznia na konkursy międzyszkolne. Wszelkie wydatki rozliczane są skrupulatnie na podstawie rachunków.
Na wszystko po kolei, a dzieci na końcu, bo zwykłe pasowanie na przedszkolaka i trzeba było się osobno składać