To ten biskup też pisowiec...I dziwią się .że coraz mniej ludzi w kościołach...A młodzieży ..mało..coraz mniej.
Ale Oni nie głosili nic podczas mszy. Było wielu czytających.
gościu z 21:29, nie byłem i chcę się dowiedzieć. ale widać nie było tam nic ciekawego, skoro nie zapamiętałeś z kazania nic oprócz tego, że "ksiunc dowalił elytom hyhyhy".
Po co chodzisz do kościoła, który jest miejscem kupczenia. Chcesz się pomodlić to zrób jak przykazał to Pan Jezus. Usiądź w domu, zadumaj się i porozmawiaj w myślach z Bogiem. Kościół jest ci do tego nie potrzebny. Czy z lekarzem albo w sklepie też rozmawiasz przez pośrednika.
Żadne bzdury. Do rozmowy z Bogiem czy szczerej modlitwy nie potrzebny jest pośrednik i to taki, który ze świątyni robi targowisko.
Coś mi się wydaje, że Tobie (09:35) to ani rozmowa z Bogiem, ani szczera modlitwa nie jest potrzebna - nawet bez pośrednika. Tym bardziej Kościół powszechny, chociaż „… Istnieje w nim pełnia Ciała Chrystusa zjednoczona z Głową, w wyniku czego Kościół otrzymuje od Niego "PEŁNIĘ ŚRODKÓW ZBAWIENIA", … ” (KKK, 830).
„Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr Opoka i na tej opoce zbuduję mój Kościół, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego: cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie” (Mt 16, 18-19).
W jakim sensie Kościół tworzy jedno ciało? Dlaczego jest on określany jako „Ciało Chrystusa”? Katecheza papieża Franciszka z 22 października 2014.
Jednakże Kościół nie jest jedynie ciałem budowanym w Duchu: Kościół jest ciałem Chrystusa! Może trochę to dziwne. I nie chodzi tu tylko jedynie o sposób mówienia: jesteśmy nim naprawdę! Jest to wielki dar, który otrzymujemy w dniu naszego chrztu! Bowiem w sakramencie Chrztu św., Chrystus czyni nas swoimi, przyjmując nas w centrum tajemnicy krzyża, najwznioślejszej tajemnicy Jego miłości wobec nas, abyśmy następnie wraz z Nim zmartwychwstali jako nowe stworzenia. W ten właśnie sposób rodzi się Kościół i w ten sposób Kościół rozpoznaje siebie jako ciało Chrystusa! Chrzest stanowi prawdziwe ponowne narodzenie, które nas odradza w Chrystusie, czyni nas Jego częścią i głęboko nas jednoczy między sobą, jako członki tego samego ciała, którego On jest głową (por. Rz 12,5; 1 Kor 12,12-13).
Coś w tym jest, że religia budzi emocje, ale nigdy obojętność. To znaczy, że porusza do głębi. Wolna wola decyduje, co z tym Bożym natchnieniem zrobi człowiek. Różnie bywa...
Ciebie porusza do głębi nawet o 04:37 :-)
14:43
On zawsze będzie się mieszać,dąży do zawładnięcia coraz większej przestrzeni publicznej.Biskup nawet nie powitał tak licznie uczestniczących we mszy pocztów sztandarowych.
Powitanie było na początku mszy wszystkich bez wyjątku. Tylko Pan A. Bąk jako jedyny nie zdobył się na kulturę pod pomnikiem Marszałka Piłsudskiego i pominął w powitaniach Pana Starostę. Taki małomiasteczkowy folklor.