Jaki skandal??? Człowieku! Zakładasz wątek o jakimś skandalu a następnie w ogóle nie uzasadniasz tego wydumanego skandalu.
Ten watek to kolejna prowokacja obliczona na zwołanie palikociąt i wspólne opluwanie księży ,Kościoła i ludzi wierzących.
Powtarzam wam wszystkim : Nie ma obowiązku przyjmowania księdza!!! Nie chcesz - nie przyjmuj.
Nie chcesz ,nie masz pieniedzy na ofiarę - nie dawaj.
Nikt cię do tego nie zmusza.
Ja dam 200 zł. 20? 50? Skandal!!! Jak nie macie, powinniście składać cały rok, w końcu kolęda raz do roku!
jak im mało pieniędzy niech się za robotę wezmą,składanie długopisów,roznoszenie ulotek
19 17 jesteś baaaaraan
Pajaczek bardzo się mylisz pisząc, że Twój ateizm nie zabrania uczestniczenia w jak to nazwałeś "tego typu obrządkach". Dla mnie to jest świętokradztwo i lekceważenie innych. Na pewno nie powinieneś nigdy zostać niczyim chrzestnym gdyż musiałbyś przyrzec, że będziesz pomagał rodzicom wychować dziecko w wierze katolickiej, co byłoby oczywistą obłudą z Twoje strony. Jedyne co możesz, to przyjść do Kościoła, jednak czynne uczestnictwo typu świadkowanie itd Twojej osoby po prostu nie dotyczy. No chyba że jesteś obłudnikiem..
i wywiązała się dyskusja...Mnie osobiście dziwią pseudoateiści.Albo jest się osoba wierzącą i praktykująca albo jest się ATEISTĄ niewierzącym.Jeśli wierzący to wiadomo co należy do jego obowiązków a jeśli ateista to ma być prawdziwy ateista czyli : nie chrzczony,nie bierzmowany i jeszcze coś .... gdy umrze to na cmentarz brać go też....BEZ KSIĘDZA. Po co wtedy rodzina rozpacza że ksiądz potrzebny.Wóz albo PRZEWÓZ inaczej nie można.Jeśli ateista , to nie chodzi do kościoła ,nie daje pieniędzy i jeszcze coś...głupot nie gada na kościół.A jeśli gada głupoty to go ukarać bo ubliża tym co praktykują.Najgorszy to ten, co zmienia swe zdanie w zależności od tego jaka koniunktura panuje.Były czasy komuny ,większość była CZERWONA ,nastała solidarność ,raptem całe towarzystwo usiadło w pierwszych ławkach kościelnych.Tak nie można.Należy wybrać: jest lub nie jest ,przykładów można podać wiele
Skoro tak to i ja tyle dam. Niech nikt ani mnie ani księdzu do kieszeni nie zagląda bo to delikatnie mówiąc wielki nietakt a wręcz ch.....o !!!
Jak wy tacy jesteście ,to ja dam tysionca.
a ja dam całą emeryturę
poza zasiegiem jest wedlug mnie rozmowa o pieniadzach w kwestii wiary....to jest poprostu zalosne...ze wasza wiara wyliczana jest w pieniadzach.....to nie wiara to biznes w ktorym tkwicie.....myslicie ze jak chodzicie do kosciola i dajecie pieniazki to bog was kocha.....to jest zalosne..zastanowcie sie nad soba.....sami przed soba,przed bogiem a nie przed ksiedzem,ludzmi ktorzy sa w kosciele....bog oceni was,a nie zdanie ksiedza czy sasiada o was.....a co łaska to sie tylko tak nazywa....nie dajcie ksiedzu na pogrzeb czy slub to zobaczycie ze to nie co laska tylko zwykly taryfikator....a chyba pismo swiete czego innega was uczy......ale oczywiscie moze mi sie tylko wydawac ze tak jest....
a nic,bo i za co,zbieranie kasy nazywa się w tym fachu kolędą,ciekawe dlaczego w innych wyznaniach brak jest takiego zjawiska jak kolęda,jakoś wsród świadków jehowy nie łazi nikt i kasy nie drze,tylko wsród wielbicieli radia M taka jest tradycja,i zawsze mało,ale ludzie troche przetarli oczy i widzą czym to pachnie i wybierają sobie wolność w wiare w coś tam a nie życie w przekonaniu że jest tylko jedna słuszna i najlepsza wiara,rezygnują z ciemnogrodu i otumaniania przez czarnych,którzy w gruncie są też grzesznikami bo wolno im,ale nie za moje pieniążki hehe
poniekad cos tam wspol;nego mam bo do momentu bierzmowania dotrwalem potem zaczela sie przemiana.
dziwne jest tylko to że kolęda istnieje tylko w Polsce .
nieprawda w Szwecji ksiądz odwiedza swych parafian przez cały rok. JEST KOLĘDA TYLKO INACZEJ
Polska to piękny kraj ze względu choćby na tradycje związane z każdymi świętami. Inne narody nam tego zazdroszczą.
on nie chodzi dla pieniędzy,on chodzi z potrzeby serca aby spotkać się z owieczkami(nie mylić z płcią meską u tego typu zwierząt)on niesie miłość i boga do naszego domu,szerzy wiare(bo coraz mniej jest wiernych to musi łazić)za kolędowanie wystarczy mu dobre słowo "bóg zapłać" dowidzenia i szerokiej drogi po schodach a uważaj cobyś na śniegu orła nie wywinoł ,to w zupełności wystarczy,jemu kasa niepotrzebna bo jak bóg przykazał żyje w ubóstwie i codzienna modlitwa zaspokaja zupełnie jego pragnienia doczesne.amen