Człowiek ze wsi wyjdzie, ale wieś z człowieka nigdy. Nie na darmo takie powiedzenie.
Ktoś kimś gardził z powodu wiejskiego pochodzenia? O co chodzi? Faktem jest, że ludzie pochodzący ze wsi barrrrrrrrrrrrdzo różnią się mentalnie od ludzi urodzonych i żyjących w miastach i to oni raczej asekuracyjnie atakują tych "miastowych", bojąc się o utratę jakieś pozycji społecznej, ale skąd nagle dzisiaj takie gorzkie żale? Znowu wątek z wyimaginowanym problemem? Jeśli ktoś ze wsi ma kompleksy, to może trzeba popracować nad sobą, obserwować jak żyją inni ludzie i zmienić mentalność, a nie wymyślać sztucznie dylematów egzystencjalnych. Na naukę i zmiany, nigdy w życiu za późno.
21:47 Dziekujemy za wyklad i lekcje kultury. My, wiesniacy bardzo sobie cenimy i lubimy takich "miastowych" ktorzy pozwalaja nam sie poobserwowac w celu zmniany naszej mentalnosci. Na nauke i zmiany nigdy nie jest za pozno, wiec bedziemy sie starac...
Co się martwisz, co się smucisz, ze wsi jesteś na wieś wrócisz.
Tak, martwie sie wielce i smuce jeszcze bardziej ...
21:47 taaa serio wieś leczy kompleksy? czym? pełno to wątków o top, wli, "łopatowie" itp. to kto te kompleksy leczy?
Osobiście awansowałem z miastowego na wieśniaka.Byłem blokusem a teraz jestem wieśniakiem.Same plusy.Jak grzebię przy samochodzie i zostawię rozgrzebany na noc to rano będzie taki sam a nie bez radia.Butów nie muszę wiązać,bo gumofilce przy zakładaniu nie wymagają schylania.(bez słomy).W sobotę mogę wypić piwko na trawie i nikomu nic do tego.Moje zmienia wszystko.W bloku miałem 25m2 a tu...można się ganiać.A...i niema straży miejskiej.Życie na wsi jest cool.
Podoba mi się Twój punkt widzenia i poczucie humoru gościu 21:34.
Jak mówi piosenka "na wsi jest luz" Kiedy w lato wyjeżdżam kosiarką po śniadaniu to wracam na obiad.To jest przestrzeń.Czy umiem mieszkać w bloku? tak tam się wychowałem i dorosłem.Czy chcę...nie.Na tym polega wolność.Umiem a nie chcę.
Proponuję przejechać się za miasto i zobaczyć jak wygląda wieś. Powodzenia w szukaniu tej słomy bo chłam to i w mieście mieszka.
Ludzie ze wsi nie przyjezdzajcie do miasta nigdy
Basia, a to niby dlaczego mają nie przyjeżdżać?
I wzajemnie - ludzie z miasta powinni omijac wies szerokim lukiem. Tylko kto ich wtedy wyzywi gdy ludzie ze wsi nie beda przyjezdzac do miasta?
będą przyjeżdżać - bo muszą sprzedać to co wyprodukowali - wieś i miasto to jak naczynia połączone - muszą ze sobą żyć
Wies jest super! Kiedys na wsi mieszkala szlachta i magnaci. W czworakach mieszkali ich pracownicy, ktorzy po wojnie przeniesli sie do miast (nie miali wlasnej ziemi wiec nie mogli na wsi sie utrzymac). Teraz bogaci ludzie znow wracaja na wies bo tam maja przestrzen i wolnosc. Wiec o czym my mowimy?
A rzeczywiscie mówicie o mieście ale nie takim chyba jak Ostrowiec gdzie wyjedziesz za osiedle i jest juz wieś,w jedną strone z buta 20 minut i jestes na drugim końcu miasta.
A bloki to jak kołchozy,elita przewaznie mieszka niedaleko poza miastem lub na wsiach obok miasta na swoich posiadłosciach:)
24 lata mieszkałem w bloku teraz bym niechciał lepiej w prywatnym domu nikt ci niebrzęczy ,nietupie nad głowa i niestuka w rury,choc na starość lepiej w bloku niema tylu obowiązków
To prawda co powiedziales, zwlaszcza o mieszkaniu na starosc. Chociaz moja siostra na emeryture przeprowadzila sie na wies do malego domku i jest bardzo zadowolona. Ja wole mieszkac na emeryturze w miescie, z mala dzialka rekreacyjna. Wszedzie blisko, nie trzeba miec samochodu, sasiad z sciana w razie czego ...
Kiedys wszyscy, a szczególnie młodzi uciekali ze wsi do miasta, a dzis jest odwrotnie, komu tylko finanse pozwalają buduje się poza miastem.Wystarczy popatrzeć, parę lat temu zarośnięte tereny, a teraz osiedla domków jednorodzinnych.