Okres miedzywojenny byl bardzo niespokojny a na terenie Zakladow Ostrowieckich dochodzilo do strajkow.Czlowiek moze to wydarzenie opisane przez Ciebie ma jakis zwiazek z tym :
"Jednym z poważniejszych problemów, z którym borykało się w tym czasie Wojsko Polskie było jego zakwaterowanie. Pozostała po zaborcy rosyjskim infrastruktura koszarowa na obszarze województwa kieleckiego była nie wystarczająca dla organizowanych oddziałów wojskowych. W związku z trudnościami w rozmieszczeniu żołnierzy, na mocy ustawy z 11 kwietnia 1919 r. o rzeczowych świadczeniach wojennych, władze miejskie mogły m.in. nakładać na właścicieli domów i zakładów pracy świadczenia w zakresie zakwaterowania wojska. W skład miejskiej komisji świadczeń wojennych wchodzili przedstawiciele władz powiatowych, rady miejskiej i władz wojskowych. Po obejrzeniu proponowanych obiektów, komisja ustalała roczny czynsz najmu lokali. W Ostrowcu wojsko zajęło m.in. budynek szkoły fabrycznej, baraki przy ul. Polnej i Siennieńskiej, budynek przy ul. Iłżeckiej 23 i ul. Stodolnej 3, budynek w Częstocicach. Ze źródeł archiwalnych wynika, iż sprawy zakwaterowania wojska w związku z niedostatkiem mieszkań i często wg władz cywilnych nadmiernymi żądaniami były drażliwe oraz wywoływały nierzadko skargi i zażalenia zarówno mieszkańców, jak i właścicieli. Przykładem zatargów wojska z właścicielem zakładu pracy było zakwaterowanie jednej z kompanii batalionu zapasowego 24 pp w fabryce Edwarda Jankowskiego w Bodzechowie w sierpniu 1919 r. Zajęte zostało wówczas mieszkanie dyrektora oraz zabudowania zakładu.
Właściciel fabryki wystosował pismo do Ministerstwa Przemysłu i Handlu, domagając się jak najszybszego opuszczenia zakładu przez wojsko. Jego zdaniem stacjonowanie żołnierzy stanowiło przeszkodę w normalnej pracy fabryki. Pod koniec grudnia 1919r. kompania opuściła teren fabryki. W sprawozdaniu starosty opatowskiego skierowanym do wojewody kieleckiego za 1920r. znajdujemy informację, z której wynika, iż komisje kwaterunkowe przy magistratach były bezradne nie mogąc zaspokoić żądań wojska w zakresie wyznaczenia kwater. Wojsko było wykorzystywane do pomocy władzom cywilnym podczas zakłóceń porządku publicznego w ramach tzw. służby asystencyjnej. Przykładem takich działań było wysłanie przez dowódcę garnizonu ppłk Wacława Kluczyńskiego na wniosek komisarza rządowego w Ostrowcu Michała Urbańskiego 4 września 1919 r. pododdziału z batalionu zapasowego 24 pp celem uspokojenia tłumu bezrobotnych żądających od władz natychmiastowego uruchomienia robót publicznych. Wg raportu władz wojskowych tłum na widok żołnierzy spokojnie rozszedł się. Podczas strajku ostrzegawczego robotników w październiku 1920 r.wojsko wystawiło posterunki na terenie Zakładów Ostrowieckich."
A nawet na tym forum to znalazłem :)
http://www.ostrowiecnr1.pl/zdjecie/Dom-Pronobisow-przu-ul-Kamiennej/
"_anty" no właśnie,......"co było do udowodnienia" ,twój "wytrysk intelektualny" można tylko tak skwitować.
Aktualnie Ostrowiec jest kolorowy,nawet koniczynka ma kolor złota.
Na rondzie obok THM-u dość długo były tablice posiadające napis "Zachowujmy tradycje czerwonego Ostrowca" lub "zachowajmy...." ten tekst doskonale pamiętam.Przez długie lata tam był.Prawdziwej etymologii nie znam
Nie pamiętam. A w jakich latach ten napis był?