Cześć,
mam 18 lat ważę 48 kg a mój wzrost to 189. Os miesiąca chodzę na siłownię 3,4 razy w tygodniu. Po jakim czasie mogę się spodziewać efektów wyrzeźbienia swojej sylwetki ???
w takim razie jeszcze nie zaslugujesz na miano koksa. to jakas anoreksja jest !!!
Sory ! mój wzrost to 169 ! ;D Inaczej rzeczywiście była by anoreksja xdd
poczytaj na forach o tej tematyce; o diecie ktora jest bardzo wazna, szczegolnie przed i po treningu. Tylko blagam nie zrob z siebie potwora, jakich pełno w ostrowieckich siłowniach!! przepakowanych osiłków, bleeee. powiodzenia w staraniach o ladną, sportową sylwetke:)
Wszystko w zależności od treningu, od diety, czy wspomagasz się jakimiś suplementami. Musisz to wszystko dobrać do swoich predyspozycji. Wychodzi na to że pewnie jak większość osób w Twoim wieku masz dobrą przemianę materii i dlatego masz niedowagę, ale Twój organizm jeszcze się rozwija więc jeszcze wszystko przed Tobą. Ja bym na początek postarał się nabrać trochę masy,a dopiero potem zająłbym się rzeźbieniem, ale to już kwestia gustu.
co ty chcesz rzezbic jak nie masz w ogole miesni?
Na razie to niestety nie masz co rzeźbić. Jest to temat rzeka a jeśli Cię to interesuje i naprawdę chcesz poprawić swój wygląd, zdrowie itd. to tutaj masz kopalnię wiedzy na ten temat===> http://www.sfd.pl/
Poczytaj kilka godzin dział odżywianie, kilka godzin trening a dowiesz się baaaaardzo dużo.
Tak jak kolega powiedział trzeba temat najlepiej samemu zgłębić, pierwsze widoczne zmiany zaobserwujesz po około pół roku systematycznych treningów i diety, ale nie spodziewaj się od razu kaloryfera na brzuchu, i pingpongów w barach. Nic łatwo nie przychodzi, ale poczujesz się lepiej, nabierzesz kondycji, mniej będziesz się męczył i powoli ładunek coraz większy będziesz zakładał. Są ćwiczenia oraz serie na masę, rzeźbę, siłę. Dużo czytaj i stosuj, albo znajdź kogoś już doświadczonego co udzieli cennych i dobrych wskazówek.
Odzywiaj sie regularnie ,ale nie regularnie 3 razy w tygodniu
tylko czesciej.
Mysle ze po 2 latach przekroczysz 7dych na wadze
chemia ci pomoże,sterydy i inne nawozy,będziesz wyglądał jak pudzian ale jak się ożenisz to baba po pierwszym razie cie kopnie bo będziesz tylko napompowany a kondychy zero
Od samych sterydów też nic nie urośnie a co do chemii to teraz jest wszędzie ale nie oto chodzi .Pierwsze widoczne efekty są po około trzech miesiącach regularnych treningów i nie potrzeba żadnych wspomagaczy. Po drugie zależy jaką kto ma budowę ciała :http://www.pakernia.republika.pl/Typy%20sylwetek.html
i pod to robi się cały trening .
A chciała bym dodać że jestem dziewczyna i nie chce napakować tylko mieć ładna sylwetkę. Jak rozmawialam z instruktorka to swierdzila ze bedzie mi latwiej bo jestem szczupla i te miescie bedzie widac;p
Hardkorowy koksie, żeby się spodziewać efektów trzeba zwiększyć PRZEDE WSZYSTKIM ilość i jakość swoich posiłków. Nie opuszczać obiadu jak mama zrobi dobrego kurczaka spożywać dużo ziemniaków, węglowodanów, bo dla Ciebie to jest w tym momencie najważniejsze, żeby przybrać na wadze. Zapomnij na początku o jakichkolwiek specyfikach typu proszki na mleko itp. szkoda kasy lepiej kupić za to coś do jedzenia. Wiem co mówię bo kiedy ja zaczynałem ważyłem 75 kg 193 cm wzrostu, a teraz waże prawie 100kg. Jedzenie to podstawa pamiętaj no i systematyczny trening. Polecam również jak ktoś wyżej wspomniał www.sfd.pl tam jest mnóstwo porad dla początkujących jaki trening, jaka intensywność. Niech moc będzie zTobą. Nie ma lipy nie ma opierdalania sie!!!