Znowu we wtorek był kolejny wypadek na Mickiewicza,przez niedziałajace tam juz chyba z miesiąc światła.Az 3 samochody się zderzyły,naszczęście nikt nieucierpiał poważnie .Kiedy zamierzają zrobić te światła? Wie ktos coś na ten temat
Nie będzie świateł aż do wiosny bo trzeba przebudować skrzyżowanie
No to zakłady blacharskie zarobią. Czyjaś głupota nie zna granic.
Głupota to jest po stronie kierujących a nie "czyjaś "są znaki to trzeba się stosować .Wystarczy że na którymś skrzyżowanie zgasną światła i ludzie głupieją nie wiedzą jak jeździć
Wypadek to był owszem ale nie przez niedziałające światła ale przez ludzka głupotę. Jak światła działały, częściej dochodziło tam do stłuczek. Jak jakiś(aś) głupi(a) widzi migające żółte to zamiast zwolnić i zatrzymać się dodają gazu! Światła nic tu nie zmienią. Tam trzeba zbudować wąskie rondo. Miejsce jest.
Dokładnie, to wina braku świateł, a ludzkiej głupoty. Niektórym to razem ze światłami myślenie się wyłączyło.
Przykład: jadę wczoraj do pracy Sienkiewicza od strony szpitala i skręcam w prawo w Mickiewicza w stronę Tesco ( z drogi z pierwszeństwem w drogę podporządkowaną ). W tym samym momencie nadjeżdża urocza blondynka z Mickiewicza od strony samochodówki również, tak jak ja, w Mickiewicza w stronę Tesco ( czyli cały czas jedzie podporządkowaną ). Pannica nawet nie odwraca głowy w prawą stronę ( tam gdzie właśnie ja nadjeżdżam ) bo i po co - pewnie jest przekonana, że jak ona jedzie prosto, to ma pierwszeństwo, a ja skręcam, wiec muszę ją przepuścić;/.
Obyło się tym razem bez wypadku tylko dlatego, że jeżdżę tą trasą codziennie i widzę jakie szopki ludzie tam odstawiają, więc zmniejszam prędkość na tyle, by mieć szanse wyhamować przed takim pseudo kierowcą. Ale gdyby ta sytuacja zdarzyła się np. na śliskiej jezdni raczej nie ryzykowałabym ostrego hamowania i wpadnięcia w poślizg.
Brak świateł, owszem utrudnia przejazd tym skrzyżowaniem, ale tylko w sensie straty czasu ( gdy wyjeżdżamy z podporządkowanej i musimy postać dłużej), to nie jest fajne;/. Ale przyczyną wypadków nie jest brak świateł, tylko ludzka głupota, brawura i nieznajomość przepisów/niestosowanie się do przepisów.
Masz racje.Na buractwo nie ma rady.Trzeba więcej uważać.Oczywiście na buraków za kierownicą!!
Ja do miłego gościa z 10:29 .Jestem kobietą , ale za kierownicą widuje więcej mężczyzn. Też jeżdżę często z sienkiewicza w mickiewicza w stronę tesco i to czy jedzie blondynka czy blondyn nie ma większego znaczenia. Zna przepisy lub nie! Kobiety jeżdżą bezpieczniej , a znam facetow którzy mając prawo jazdy 20 lat nie znają przepisów i jadą często na pamięć.Reguły nie widzę w tym kogo głupota za kółkiem dopada , ale biorąc pod uwagę ilość płci męskiej i żeńskiej za kółkiem odpowiedź nasuwa się sama. : )
Jakiś kompleks masz na punkcie kobiet za kierownicą czy co? Jestem autorką ( tak, autorką, nie autorem ) postu z 10:29 i nigdzie nie stwierdziłam, ze kobiety/blondynki/brunetki źle/dobrze jeżdżą. Stwierdziłam jedynie fakt, konkretną okoliczność, która mnie spotkała - za kierownicą siedziała akurat blondynka, a nie łysy brunet naprzykład, bez dorabiania dziwnej ideologii, że to kobiety jeżdżą źle.
Szanowna Pani. Kolega przeciez w swojej wypowiedzi nie skupil sie na relacjach damsko meskich tylko opisywanym przez niego zdarzeniu. Nie widze wiec powodu, dla ktorego Pani od razu w swojej wypowiedzi USTOSUNKOWUJE sie negatywnie do mezczyzn. Na tym skrzyzowaniu zarowno niektorzy mezczyzni jak i kobiety zachowuja sie dziwnie. I tym razem nie ma to nic wspolnego z plcia, ani kolorem wlosow. :-)
Jedyna poprawna odpowiedz to taka, ze nie wiadomo kto gorzej jezdzi. I az strach pomyslec, co by sie dzialo jakby ilosc plci zenskiej za kolkiem byl wiekszy.
Wypadki są nie z powodu niedziałających świateł, tylko z powodu niedziałającej wyobraźni kierowców.
Nauczyli się jeździć na pamięć i nie zwracają uwagi na znaki. Ostrowiacy w większości już się chyba oswoili z sytuacją, gorzej, że to skrzyżowanie jest akurat często odwiedzane przez przyjezdnych kierowców ciągnących do Tesco. Ostatnio byli na zakupach dwa miesiące temu, światła działały.
To skrzyżowanie nie jest wyjątkowe, wszędzie, gdzie na jakiś czas wysiądą światła, kierowcy tracą rozum...
WOWWW.. Teraz do wszystkich Miłych Gości od godz. 10:29 włącznie .Prawdziwe jest powiedzenie " Uderz w stół a nożyce się odezwą" ale ..... najważniejsza jest dyskusja. : > )
oby ich nie było jak najdłużej!
Mistrzom kierownicy polecam np godzinny dreszczowiec na ławeczce gdy wyłączą światła na skrzyżowaniu Sienkiewicza -Mickiewicza .Tam ujawnia się w pełni obraz gwiazd kierowców w Ostrowcu .
Nie polecam ludziom o słabych sercach ,aż dziw że tylu baranów posiada prawo jazdy chyba ,że to magia napisu Tesco pozbawia ich mózgu .
Kto czasem widzi ludzi jadących Mickiewicza w kierunku Tesco gdy nie ma świateł raczej będzie wiedział o co chodzi ,pewnie gdyby to filmował kamerą nie raz by było ale urwał ;) .
Nie wiem czy już działają ale przypomniał mi się ten darmowy pokaz umiejętności po przeczytaniu innego tematu z kierowcami .