Jeśli się da , to każdy unika ich jak ognia.
ja naprawialam dwa razy, raz zmywarkę drugi raz plytę. Szybko, i sprawnie.
Z Serwisem DAR-GAZ miałam podobne przygody jak Adam. Niestety są jedynym serwisem AMICA w okolicy. Sprzęt na gwarancji!!! Po zgłoszeniu usterki pierwszy raz przyjechali po 2 tygodniach, po 2 interwencjach telefonicznych, bo czekali na zamówioną część - chyba telepatycznie wiedzieli jaka będzie potrzebna.
W końcu pojawiło się dwóch panów, bez owej części, nie bardzo wiedzieli co może powodować sygnalizowaną usterkę, więc na wszelki wypadek rozkręcili sprzęt, nic nie stwierdzili i skręcili z powrotem. I tu niespodzianka... zadziałało! Po 5 dniach sygnalizacja tego samego błędu!??? Znowu zgłaszam, czekam 3,5 tygodnia, przyjeżdża dwóch panów, zabierają urządzenie do serwisu bo tam są odpowiednie urządzenia do diagnostyki. Po kilku dniach panowie pojawiają się z moim sprzętem, z informacją że u nich działał bez zarzutu i muszą mnie obciążyć kosztami transportu i diagnostyki bez powodu!!!!!!!!!!!!!!!!
Sprzęt działał do następnego dnia!
Następne zgłoszenie usterki? Teraz oczekiwanie na wizytę serwisantów to już chyba 4 a może 5 tygodni?
Kiedys taki jeden spec pracujacy tam z pod Opatowa bodajże przyjechał popatrzył na pralkę i powiedział że musi gdzies jechać ale zaraz przyjedzie i tyle go widziałem:)przestraszył się??? niebardzo wiedział chyba co zrobić tak myslę?w końcu wkurzyłem sie i sam zabrałem sie za robotę i tak niewiele ryzykowałem jak zepsuję:)bo pralka 7 letnia udało mi się zrobić i pralka śmiga do dzis 4 lata:)ale to nie wina firmy tylko zatrudnionego tam człowieka który juz dawno zakończył z tego co wiem tam kadencję...