Widac, ze aleja Jana Pawla II jest dosc niebezpieczna ulica. Czekamy na konkretna reakcje wladz naszego miasta,, bo wiadomo, ze przegladaja forum.
Reakcji brak, chyba nikomu z wladz tego miasta nie zalezy na zwiekszeniu bezpieczenstwa na Al. Jana Pawla II.
Co do tej akcji z Jana Pawła 2, obaj kierowcy pod wpływem %. Tego nikt nie bierze pod uwagę :) Kierowca Peugeota prawie 2 promile a kierowca Seata, który dostał i uderzył w pieszą 0.5 promila ... Ja się pytam, gdzie ci ludzie mają mózg ??
Władza poprawę Brd ma w poważaniu. Wolą sobie przyznać premie za genialny pomysł, że zrobią to w przyszłym roku. Więc poprawa bezpieczeństwa leży w naszych rękach to my ich musimy nękać tymi sprawami żeby w końcu się wzięli do roboty. Z drugiej strony wypadało by mieć więcej szacunku dla pieszych i dla kierujących pojazdami. Każdy kierowca wie że ma zwolnić przed przejściem ( bynajmniej takie jest założenie) i też jak to było poruszane nie może wyprzedzać czy omijać w pobliżu przejścia dla pieszych. Za to pieszy powinien zdawać sobie sprawę jak już to było wyżej wspomniane że samochód nie zatrzymuje się w miejscu tylko musi przejechać parę metrów. Najbardziej narażeni są ludzie którzy wychodzą zza czegoś bo są nie widoczni ale o tym już nie pomyślą.
Władze mają uczyć takich kierowców?
Bez zaostrzenia kar nigdy się nie nauczą.
Nie uczyc, ale poprawic oznakowanie poziome, odmalowac co potrzeba, postawic czasem patrol. Wydaje mi sie, ze to nie sa jakies olbrzymie koszta i problemy logistyczne wobec niebezpieczenstw na Al. Jana Pawla II.
http://www.youtube.com/watch?v=qEufwKGLxKg - jednak są jakieś sposoby.
Tylko kwestia zastosowania w naszym miescie.
ul. Jana Pawła...., jest niebezpiecza ponieważ: co kilkadziesiąt metrów ma zjazdy do sklepu na parking, na osiedle itp itd... przejscia powinny być jako kładki,a nie jak teraz. Dwie jezdnie wiec kierowcy sobie przyciskają. Jazda tą ulicą to jakaś masakra,jadac nią na 6 aut przedemną 4 zjeżdzają co 200m, albo na parking albo do sklepu, można dostać cholery!! najlepiej ograniczyc predokosc do 30km/h. Chcecie zrobic bezpieczniej ? zróbcie kładki conajmniej 3 na całej długości,poprawcie ogrodzenie pasów ruchu, zlikwidujcie zbędne zjazdy do (kiosku) to ma być droga 2-u jezdniowa,a nie droga osiedlowa.płynność ruchu na tej ulicy,potrafi wyprowadzic z równowagi najbardziej spokojnych kierowców.
już widzę jak ludzie się wspinają na te kładki!
Byłem wczoraj na Słowacji. Kierowcy jeżdżą z przepisową prędkością, bardzo grzecznie i spokojnie. Czy u nas tak nie można?
Widziałem wczoraj Niemca na drodze krajowej 74. Jako jedyny w terenie zabudowanym na tej drodze jechał przepisowo.
Nie można bo Polacy to cwaniaki, dla których te ograniczenia są głupie, bo są przecież mistrzami kierownicy i oni mogą i 100km/h po mieście jeździć bezpiecznie. Każdy z nich gdyby zastąpił swego czasu Kubicę na torze F1, to wiadomo, że byłby lepszy od niego.
A szczerze mówiąc - byłem na Słowacji, byłem w Czechach, byłem w Niemczech, byłem na Litwie - wszędzie ludzie respektują ograniczenia lub przekraczają normę o góra 10km/h, a u nas się jedzie na wiwat.
Można, wystarczy tylko wzorem wymienionych państw wprowadzić solidne mandaty, nie groszówki.
najpierw trzeba wprowadzić solidne zarobki
Ale w czym problem z solidnymi zarobkami? Jeździsz przepisowo - nie płacisz mandatów, czy to solidnych czy normalnych. Amen.
Ja bym na wzór wielu państw europejskich wprowadził zabieranie czasowe np. na miesiąc prawa jazdy za znaczne przekroczenie prędkości (np. o 40km/h)
wczoraj stary dziad w vw polo wlasnie tak sie zachowal nie zatrzymujac sie przed przejsciem gdy obok na pasie samochod przeposzczal pieszych. dobrze ze kobitka miala refleks
To bezmyslnosc grozaca smiecia i dlatego jest bardzo ostro karana.