Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

        Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

        Gościu z 15.37.

        Ładnie wszystko, tylko ludzie by ci tak włazili i włazili pojedynczo przed samochód, a ty stój.

        Gość_udcu
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

          Udcu, właśnie na tym polega jeżdżenie samochodem. Szukasz wzrokiem pieszego, wręcz go wyczekujesz w pobliżu przejść (poza przejściami także). Decydującym czynnikiem jest twoja prędkość. Jeśli będzie za wysoka, nie będziesz w stanie tego robić. Nie dasz rady również zwolnić przed przejściem, aby przepuścić pieszych i płynnie, bez zatrzymywania, jechać dalej. Musisz zwolnić! Tak, Ty!

          Gość_Ja
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

            Przeczytaj kodeks drogowy. Zwolnić to muszę jeśli przekroczyłem prędkość. To, że ktoś stoi przy przejściu nie zobowiązuje kierowcy do niczego.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

              W Ostrowcu nic mistrzów nie obowiązuje, wiedzom lepiej

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 41

              Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

              :-))))

              Niezłe.

              Punkt 1. Nie wolno ci przekraczać prędkości.

              Punkt 2. Włącz myślenie

              Gość_Ja
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

                Ja myślę jak jeżdżę. A ty myślisz jak stawiasz nogę na jezdni?

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

                  Cieszę się, że myślisz. Ja też myślę, choć nie zawsze... :-)

                  Gość_Ja
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 50

              Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

              Tu zalozyciela watku - piesi byli juz na przejsciu. Kierowca z naszej prawej nas minal i przejechal po zebrze, mimo ze my stalismy przed nia przepuszczajac idace trzy osoby.

              Pieszy nie ma wtedy zadnych szans.

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

                Żeby nie było niedomówień - masz pełną rację i wcale tego nie neguję. W tej sytuacji drugi kierowca był zobowiązany do zatrzymania (i w tej sytuacji jest to popartem kodeksem drogowym - zakaz wyprzedzania w pobliżu przejścia dla pieszych). Ja jednak cały czas patrzę na sytuację od twojej strony. Chwała ci za to, że się zatrzymałeś aby przepuścić pieszych, jednak chciałem zaznaczyć, że nie miałeś takiego obowiązku o czym piesi w większości nie wiedzą. Bo jak już ktoś im powiedział, że na pasach mają pierwszeństwo to myślą, że mogą sobie skakać pod samochody jak samobójcy. A tak właśnie nie jest. Pieszy ma pierwszeństwo NA PASACH a nie na chodniku obok pasów. To jest analogiczna sytuacja jak zmiana pasa ruchu bądź kierunku jazdy. Wchodzisz na przejście = zmieniasz pas ruchu, co skutkuje tym, że musisz przepuścić tych, którzy już tym pasem ruchu się poruszają. Dopiero będąc na psach (tym nowym pasie ruchu) masz pierwszeństwo nad innymi.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

                  Mam świadomość, że pieszy ma pierwszeństwo na pasach i nie ma prawa wtargnąć pod nadjeżdżające auto. Jednak widząc bardzo blisko przejścia dla pieszych grupkę (1 osoba dorosła + dwoje dzieci) zbliżającą się do tego przejścia, w imię zachowania zasady SZCZEGÓLNEJ OSTROŻNOŚCI (Prawo o Ruch Drogowym), zatrzymaliśmy się.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
            • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 76

              Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

              Zbliżając się do przejścia masz zachować szczególną ostrożność.

              Czy może to oznaczać bycie przygotowanym do zwolnienia albo i zatrzymania auta, czy może coś innego, bo może to ja nieprawidłowo interpretuję przepisy PoRD?

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

      Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

      a co nie znacie mentalności naszych kierowców sami jesteśmy sobie winni bo myślimy że auto to stanie w miejscu jak na kreskówkach i wlazimy a tu bach! ja nigdy nie włażę na przejście gdy jadą auta jak sobie przejadą to ja wtedy idę i nie stresuję kierowców

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

        Wystarczy zachowac szczegolna ostroznosc zblizajac sie do przejscia dla pieszych i byc przygotowanym do zwolnienia, albo do zatrzymania sie. To tak wiele?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

          Jak ci pieszy wlezie pod koła gdy będziesz 2 metry od pasów to się dowiesz jak to wiele. Szczególna ostrożność to jedno, ale głupota "świętych krów" stwarza większe zagrożenie na drodze - zagrożenie dla nich samych oczywiście.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 47

          Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

          Nasi mistrzowie chamstwa za kierownicą potrafią zatrzymać nawet pieszego na środku pasów, bo mimo, że z lewej strony kierowca zatrzymał się przed pasami, to dżentelmen z prawej uważa, że jeszcze zdąży "śmignąć' przed nosem pieszego.

          Gość_gość_ówka
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

              Dobry film, zobaczcie.

              Gość_Ja
              Zgłoś
              Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

        Odp.: Serdeczne pozdrowienia dla kierowcy, który nie przepuścił pieszych…

        Można i tak. Myślę, że ta dyskusja ma na celu zmianę mentalności (świadomości?) naszych kierowców i dostosowanie się do reguł panujących w bardziej cywilizowanych krajach Europy i świata.

        Gość_Ja
        Zgłoś
        Odpowiedz
8 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:Dodaj firmę