Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

serce czy rozum

Ilość postów: 24 | Odsłon: 1490 | Najnowszy post
  • serce czy rozum

    Może ktoś mi poradzi ,jak zapomnieć o kobiecie. Zakochałem się .nic o niej nie wiem no prawie nic .Jestem żonaty i juz nie młody .Ciągle mam ja przed oczami .Jej oczy ,uśmiech,twarz . Na jej widok serce mi wali jak szalone ,znam to uczucie z młodości . Chcę zapomnieć ,mieć spokój duszy - nie mogę . Piszę T U bo to moja tajemnica .Czasem mam ochotę wszystko jej wyznać ale boję się,co dalej .

    Gość_M 50+
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: serce czy rozum

      pracujesz z nią czy kolezanka ,albo żony koleżanka

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: serce czy rozum

        nie ,nie pracuje z nią i nie jest kolezanką

        Gość_M 50+
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: serce czy rozum

          Czas najlepszym lekarzem...

          Marrrta
          Zgłoś
          Odpowiedz
      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 5

        Odp.: serce czy rozum

        sąsiadka?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: serce czy rozum

          w tym przypadku rozum bo jesteś żonaty a ona ma pewnie męża

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: serce czy rozum

            rozejrzyj sie za jakąś 30+ i cie wyleczy

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: serce czy rozum

              Wyleczy z kasy .

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: serce czy rozum

                Rozum. Z drugiej strony, szkoda twojej żony. A i ciebie, bo trudno żyć z kimś, a kochać inna osobę

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 10

                Odp.: serce czy rozum

                to tez ale niejako bedzie to juz mniejszy problem

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: serce czy rozum

                  Dla kogo?

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: serce czy rozum

                    Kieruj się rozumem. W wieku 50 lat zaczynać wszystko od początku niestety to wielki błąd,który odbić się może na reszcie Twojego życia. Życia którego już bliżej niż dalej. Rozum mówi szanuj to co masz a masz to co w życiu najlepsze ,święty spokój. Czas uniesienia szybko minie i co zostanie?

                    A jeszcze nie wiadomo czy ona odwzajemnia Twoje uczucie. Zostawisz żonę,tamta Cię nie zechce i zostaniesz na stare lata sam jak kołek w płocie.Tego chcesz?

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

      Odp.: serce czy rozum

      Sama jestem po 50-tce i jestem mezatka od 30 lat. 10 lat temu mialam taki okres "zakochania" w kims innym. Nic sie pomiedzy nami nie zdarzylo ale gdyby tylko zechcial, zostawilabym meza i poszlabym za tym zauroczeniem. I zrobilabym WIELKI blad.

      To moze byc jak grypa ktora mija i w koncu przegladamy na oczy. A moja milosc z mezem odzyla i teraz myslimy juz o tym jaki bedziemy miec super czas razem na emeryturze.

      Czas robi swoje, leczy rany, ulecza z przejsciowej utraty rozumu... Powodzenia!

      Gość_Maja
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: serce czy rozum

        Madre slowa

        Gość_M50+
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: serce czy rozum

          Ten obiekt zakochania po bardzo krótkim czasie okaże się nieporozumieniem.Odwiedż ze dwa razy jakąś 20 w agencji i to zauroczenie szybko minie.Niestety niewiele jest kobiet dla których warto się poświęcić a w tym przypadku ryzyko jest za duże.

          Gość
          Zgłoś
          Odpowiedz
    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 16

      Odp.: serce czy rozum

      Rozum. To zauroczenie i minie.

      Gość
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: serce czy rozum

        Założycielu wątku, piszesz, że prawie nic o niej nie wiesz. Zakochałeś się w swoim o niej wyobrażeniu. Możliwe, że gdyś ją poznał bliżej czar by prysł, jak mydlana bańka. Czasem niewłaściwie ludzi oceniamy na podstawie pozorów i naszych własnych ocen i działa to zarówno na plus, jak i na minus. Masz rodzinę i szkoda byłoby jednym nierozsądnym posunięciem zniszczyć wszystko, co dobre nieodwracalnie. Istnieje również ryzyko, że ona nie jest tobą zainteresowana i dlatego staraj się zapomnieć, bo nie masz żadnej pewności, czy nie zostaniesz odrzucony. Po co ma cię ktoś ranić? Zastanów się, co zrobić, aby "przypomnieć" żonie, jak to było na początku waszego związku, a nie szukaj niepewnych, nowych wrażeń.

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: serce czy rozum

          W miastach 40% małżeństw się rozpada. 30% z nich żałuje swojej decyzji. Za szybko dziś decydujemy się na rozwód. Kłopoty, praca lub jej brak, nowa znajomość ... i już zapominamy o przysiędze, że na dobre i na złe. Szkoda, gdyż ślub to nie tylko sympatyczna uroczystość - to również odpowiedzialność za błędy swoje, ale i czasami męża lub żony. Warto o tym pamiętać, a zauroczenie zostawić jako ciepłe wspomnienie w sercu i umyśle.

          ciemniak12
          Zgłoś
          Odpowiedz

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
FHU MALPOL Halina Michalec
Branża: Nieruchomości
Dodaj firmę