Bez zobowiązań ale koniecznie z zabezpieczeniem :)
w erze AIDS chyba tylko samobójcy uprawiają seks bez prezerwatywy!
Nie tylko aids ale różne inne świństwa! I nie ma przed tym zabezpieczeń.
No i bardzo dobrze, niech zdychają jak nie umieją popędów swoich opanować.
Ale zobowiązania finansowe są i to spore hehehehe a jak żona kieszonkowego nie da ? to co biedak zrobić ma ???
Najlepsze sa wyposzczone mężatki albo rozwiedzione brzydule
Nie ma sexu bez zobowiazan!sa albo finansowe albo uczuciowe!zawsze jedna strona bardziej sie angazuje
Rozwódki z dziećmi, którym męzowie nie płaca alimentów. Taka pójdzie na wszystko
no i pieniadz nie rządzi światem??? i niech mi nikt już kitu nie wciska , że istnieje coś takiego jak miłość , bo nie istnieje w dzisiejszych czasach. Kasa i zaspakajanie własnych potrzeb, tylko to nic więcej. I ja i moje potrzeby naj naj , a co mnie inni obchodzą???? niestety świat już zszedł na psy. Wierność , uczciwość, lojalność- nie istnieje i na własnej skórze się przekonałam, że nie popłaca.
Gosciu z 22.06 nie znam ciebie ani ty mnie,jastem rozwodka z dzieckiem,maz mi nie placi ale nie lece na kazde portki i na zawartosc portfela!i nie pojde na wszystko jak piszesz.Dlaczego tak nisko oceniacie samotne kobiety po rozwodzie???nie rozumiem tego!Kobieta zawsze sobie poradzi,gorzej z wami facetami,ktorzy zostaja sami i nie ma im kto ugotowac(jedza chinskie zupki)podac posprzatac po nich,sa zagubieni i nie radza sobie,dlatego na sile szukaja kolejnej naiwniaczki po to by im dogadzala,w roznym znaczeniu tego slowa
też jestem sama z dzieckiem już parę latek po rozwodzie alimenty albo przyśle tatuś albo nie ale nie lecę na byle kogo-jestem sama od rozwodu i jakoś nie narzekam na los po prostu wziełam życie za bary i jakoś sobie radzę,raz lepiej raz gorzej i nie korzystam z Mops-u lub innych instytucji nikt też mnie nie sponsoruje wiec dlaczego tak nisko oceniacie kobiety po rozwodzie????????? to nie jest tak że rzucamy się na facetów jak wygłodniałe s...ki. Pozdrawiam szafke:)
Ja mam to samo. Nie szukałam miłości tylko wzięłam się do pracy. Dzieci wychowałam.Nie liczyłam na pomoc społeczną. I żyje mi się teraz o wiele lepiej niż z mężem , bo bez stresu, robię co chce , nie wydaje niepotrzebnie pieniędzy na papierosy czy alkohol. Jestem panią we własnym świecie. Małżeństwo z kimś nieodpowiednim to niewola i najgorsze jarzmo świata.Jestem wolna i szczęśliwa i nie brakuje mi mężczyzny wcale!
Szafka@ proszę nie oceniaj mężczyzn tak jak mężczyźni kobiety, bo są też wyjątki. Ja wszystko kolo siebie zrobię, ugotuję, posprzątam, zreperuję,upiorę, wyremontuję, nawet ciasto Ci upiekę ale szukam kogoś do kogo będę mógł się przytulić, komu będę mógł zrobić rano kawę i ze świeżym pieczywem podać śniadanie do łóżka. kogoś kto będzie dla mnie całym światem, a ja dla niego. I nie jestem bogaty, nie jeżdżę "furą", nie szpanuje komórą tylko jestem zwykłym facetem szukającym szczęścia.