Jodełka złóż takie zobowiązanie swojej kobiecie, zdaje się żonie a nie będziesz szukał na boku. Powinieneś się wstydzić chłopie!
Według mnie kolego jodełko, niczego w życiu nie można robić mając stuprocentową pewność, że nie będzie to rodziło żadnych zobowiązań. Zahaczasz o obce terytoria, być może w obecności nieatrakcyjnej żony? Ty, sympatyczny kolega swoich byłych kobiet. Przyjaciel. Może rajcują cię życzenia, na imieniny, urodziny, może jakieś rocznice tylko po to żeby mieć ten kontakt z zaliczonymi. Może dzień kobiet? Przecież ty nigdy nikogo nie skrzywdziłeś – wręcz przeciwnie. Wiesz o tym doskonale. Może to moje określenie - twoje zaliczone, odpowiada też kobietom.
Pisząc na forach o tych sprawach, dbasz tylko o swoje ego, a nie o swoje byłe. Poniżasz swoją żonę, osobo D – dominująca. Chociaż może sobie na to zasłużyła. Zachowujesz się jak gnojek, zwracasz na siebie uwagę. Nie ma na forum większego amanta.
I to jest chore jodełka, że szukasz tej adrenaliny, tego an kurażu, który rajcuje cię nie mniej niż seks z kobietami z którymi byłeś. To zorganizowanie, precyzja….. Błyskotliwe. Bardzo.
Lubisz może lekko prowokujące, roznegliżowane zdjęcia, żeby twoje zaliczone mogły cie oglądać w slipach i wyobrażać sobie to i owo, może ciepło wspominać? Ten lekki negliż, to ostre spojrzenie, ta pozycja…. Tak, to ma działać?
Kiedyś spotkałeś na swojej drodze kobietę która wiedziała czego chce, nawet żądała, mimo iż była osobą uległą, przekraczaliście kolejne granice, które nawet ci się nie śniły itd. – hmm, tu już widać chyba jakąś misję. Nasz kochany rząd przeznaczył duże pieniądze na leczenie różnych uzależnień. Poczytaj w necie. Może załapiesz się na jakieś dotacyjne pieniądze.
Czasami można sobie zafundować zabawę z wyższej półki, doznania poza granicą własnego bólu… własnego…. Różnie ludzie potrafią się zabawiać. Jedni są tak uprzejmi, że lubią poczęstować wódeczką, inni batonem. Zastanów się, że to ryzyko jazdy po bandzie może się nie opłacać. Mojżesz nie zauważyć jak wyjedziesz poza bandę. Nie wszystko w zachowaniach innych da się przewidzieć i wykalkulować. Można trafić na krewkiego faceta, męża i spożywać posiłki przez rurkę do końca życia. Na przykład. To takie cudownie staroświeckie. Ty lubisz bawić się kobietami i facetami swoich kobiet, a jakiś facet może zabawić się tobą. Tajny agencie 05. Tańcowały dwa Michały, nie wiadomo, który duży, który mały.
Musisz być zorganizowany i mieć uzasadnione powody, żeby wychodzić z domu i wracać do niego krętymi drogami. Pewnie chałturzysz poza pracą i to jest dobra wymówka. I skoro masz niewiele czasu, to dyspozycyjne muszą być te d…., które pukasz. Matki?, żony?, rozwódki bez zobowiązań? Najlepiej z podchowanymi już dziećmi. Ale z kolei żony nic nie gadają i zajmowanie się nimi to prawie pewność dyskrecji. Krótkie to muszą być wypady, pewnie jakieś pokoiki, albo kocyk na kanapie w samochodzie.
A i w pracy pewnie duży wybór, po co zaczynać od sąsiadki…. He, He. Ale checa To pewnie jakaś chora towarzysko instytucja. Gdy koleżanka z pracy się zakocha też masz gotowe rozwiązanie. Na wszystkim się znasz, mój drogi...
Co za inteligentnie wyczerpująca wypowiedź. Jestem pod wrażeniem! Gratuluję, warto było to przeczytać (Marko, z godz. 13.20, dnia 17.04.12)
Jodełka, jeżeli oprócz łapania motylków w brzuszku będziemy łapać muchy w nosie i bąki w dup..., to ja już na to lecę skarbie!
Jest to wspaniala sprawa! Jesli sie dwie osoby wspulnie zrozumieja.
O to będzie heca, ciekawe co mu za to zrobią, ci mężowie oczywiście, oj biada mu biada za życia biada i biada jego zlej duszy/ to Mickiewicz nie ja /
Tak się kończą takie historie, każdy facet ma swój honor. http://natropie.onet.pl/najnowsze/bede-musial-ciebie-zabic,1,5110013,artykul.html
Zapraszam wszystkie chetne kobiety, dziewczyny. Chcę poznać kogoś interesującego, nie koniecznie w celu wymienionym w temacie. moje gg 39422131. Mam 21 lat
Bardzo, bardzo dobra i pouczająca historia. Koniec też.
A ja ciągle to powtarzam, ze seks bez zobowiązań nie istnieje.!!!!!!
Oj znowu wróciły wspomnienia .....o ........historii pewnego ,nierozważnego
No to sobie niewierna napisała ;-) z 18.44 "Jodełka, jeżeli oprócz łapania motylków w brzuszku będziemy łapać muchy w nosie i bąki w dup..., to ja już na to lecę skarbie!" zara zdechne... ze śmiechu ;-)
Bez zobowiązań na Zbiorniku.com tam to dopiero towary i grzybicy wirtualnie nie można się nabawić, przynajmniej bezpiecznie.
i zobowiązania jednak są!!!!!!!