ja z 20.03
1. do 20.06 - dlaczego nie mieć? mam mieszkanie 3 pokojowe, nie na kredyt, własnościowe --- auto 2008, kupione w salonie w kraju, nie targane z Niemiec :) nie na kredyt --- i zaczętą budowę domu znaczy się wylane fundamenty, może w tym roku podciągnę piwnice do stanu zero. to czemu mówisz nie mieć? Nie patrz po sobie :)))))
2. do 20.10 ----forum publiczne to i mogę pisac swoja opinię - tak jak ty i cała reszta
3. do 20.08 ---- kłótliwa atmosfera? o co chodzi? że wyraziłąm swoje zdanie nt przepłacania za segment? czyżby właściciel z kryptoreklamy sie odezwał? chyba tak
ej, jednak kłótliwa jestes... no i masz dużo faktycznie, jeszcze to auto z salonu... dalaś zdjęcia na NK?
No tak, jeszcze są banki....
Skąd mają na domy, samochody itp.? Jedni mają, drudzy nie i tyle.
Bo każdy chcialby byc tymi drugimi, ja też :)
Podejrzanie drążony temat,ktoś chce coś ukryć i wypytuje.
Ja np.nie chcę być "tymi pierwszymi",co mają i sami nie wiedzą skąd,skoro na forum muszą się tłumaczyć,czy kredyt czy oszczędności.
Nikogo nie obchodzi skąd masz na dom i samochód,no może poza US,ale oni interesujące ich dane do sprawdzania nie biorą z żadnego forum,a więc i z tego nie.
Mają inne sposoby.
Osoba z 20:11 pomyliła US z forum i już nam sie tłumaczy co wybudowała i gdzie kupiła samochód,a gdzie nie kupiłaby nigdy (ach ta polska zawiść) chociaż nikt tu jej o to nie pytał,sama oskarża niewiadomo kogo o "kłótliwą atmosferę",której nie ma,bo sama sie zaczyna kłócić chyba ze sobą,bo nikt sie z nią nie kłóci :-)
Dziwne, wręcz bardzo dziwne jak dla mnie,bo nie wyraziła opinii,a się spowiada jak "na spowiedzi" i oczywiście mówi nieprawdę.
Gość_szczera do bólu a czytania ze zrozumieniem brak. :)))))
Te segmenty są po 2900 zl za m2. Taniej niż w nowych blokach. Końcowa cena zależy też od stanu wykończenia. Plusem własność i brak czynszu.Ten co pisze: "nie warte tyle. ani lokalizacja - ziemie marnota piach i woda, ani opinia gutwinu" to powinien raczej kupić gospodarstwo rolne. Co za czepianie się Gutwinu? Lepiej masz na innych osiedlach? Przejdź i zobacz jak tam ludzie mieszkają.
Denerwują mnie narzekania ludzi - a skąd, po co, ile, a co masz a dlaczego.
Jedni mają drudzy nie od zawsze tak było i tak będzie. Co do dyskusji, żeby nie była całkowicie off topic to trzeba się zastanowić czy chce się kupić mieszkanie w bloku gdzie mieszka +/- dziesięć rodzin w każdej klatce i albo trafimy na sąsiadów, którzy są w porządku lub nie. Drugą sprawą jest to, że jesteśmy obciążeni podankami, czynszami i innymi opłatami związanymi z eksploatacja które są obowiązkowe i z góry narzucone bez względu czy w przyszłości będziemy mieć pieniądze czy nie, nigdy nie wiadomo jak los się potoczy. Jeśli natomiast chodzi o mieszkanie typu segment wiemy, że osiedle będzie strzeżone, każde mieszkanie jest na własność, czyli musimy płacić jedynie podatek żadnego czynszu i co bardziej istotne nikt nie na rzucić nam żadnych dodatkowych opłat tj. stać mnie to remontuje nie stać to nie i nikt mi nie może żądać ode mnie zmian. A cena myślę, że 2900 to uśredniona cena ostrowiecka wcale nie wygórowana, jedynie wydaje się być przerażająca cena 349000. ale wiadomo metraż robi wszystko bo od 90 do 123m2 i to robi taką różnice. Łatwiej człowiekowi jest kupić typowe mieszkania 56m2 po 3200 za m2 niż 90m2 po 2900zł. Decyzja należy do każdego z osobna kto w czym się lubuje i co się komu podoba.
tak Pawle a chronić was będą za darmo :/ ło matko!
jestem przeciwna segmentom, bo cena nieadekwatna do domu, tzn w tym sensie, że za te pieniądze - a to tylko stan deweloperski - kupisz działkę, postawisz wolnostojący dom. w segmentach są wspólne ściany i jak będziesz rozmawiał w domu to sąsiad bez problemu wysłucha co gadasz. odpada. my się budujemy na małej działce, mały dom 100m2. mam owszem sąsiadów, ale nie tuż za ścianą, ale do granic działki po 5m i 7m. niby blisko sąsiad a różnica daje swoje. boczna ulica, spokój cisza i do miasta, szkoły blisko.
oczywiście każdy myśli wg siebie - myśli więc niech przemyśli tak poważnie. jestem przeciwna kredytom, bo weźmiesz 200 tys kredytu spłacasz lata świetlne - zostawiasz w spadku dzieciom dom, ale niech se spłacą - po 30 latach z 200 tys robi się x2 a ty i tak dokładasz do kredytu, bo ta kasa jest wyliczona na min do postawienia i wejścia. nikt rozsądny nie weźmie 100 więcej. bo na droższe płytki czy coś tam. czyli dokładasz z własnych pieniędzy. najlepiej na tym wychodzi bank. jego aktywa są dzięki kredytom hipotecznym potężne. a ty? ty cały czas nie w swoim.
poza tym za dom nie bierze się nikt z min wynagr. kto się bierze za budowę lub kupno domu to albo ma ładną pensje albo inne doch. czyli sprężyć się 2-3 lata i wyjdzie ci coś koło tego co postawisz za bankową kasę. wykończysz i tak pod siebie za swoje. ale mówię to moje myslenie a każdy niech robi wg siebie.
jedno - bez względu skąd kasa - dom to nie blok. nie mam na czynsz w bloku to komornik przyjdzie a nie mam na opał w domu to spale stare ciuchy :))) i siedzę w dresach po kołdrą, ale nikt nie wyciąga po kasę reki.
trzymam kciuki za obecnych i przyszłych właścicieli domów :)))))
Budując dom rozkłada się koszty inwestycji w czasie. Kupując płaci się jednorazowo. Większość osób stawiając dom nie zna do końca kosztów z tym związanych. Od zakupu działki do całkowitego zagospodarowania z budową, mediami, ogrodzeniem, droga ciężka, długa i kosztowna. Kto to do końca przeszedł to wie. Napisz koleżanko ile będzie rzeczywiście kosztował ten dom czasu i pieniędzy. Czy zmieścisz się w tych 350 tys? Myślę, że będzie ciężko mimo, że swojej pracy i najbliższych się nie liczy. Wiadomo każdy ma wybór. Budować nie jest łatwo. "Fachowców" nie brakuje. Myślę, że są osoby które nie mają czasu się w to wszystko bawić. Te segmenty to dla nich oferta. Dla zapracowanych, którzy nie chcą mieć drugiego etatu ogrodnika. W innych miejscowościach mają nabywców więc myślę, że i w Ostrowcu się znajdą. Nawiasem mówiąc to firma za bardzo się nie reklamuje a znaleźć budowę miałem kłopot. Ten magazyn od ulicy zasłania budynki i można przejechać nie wiedząc, że obok jest budowa.
Ale mieszkac na Gutwinie?Macie rację ,same piachy i bagna i pijaczki .Kilka dni temu oglądałem działkę w okolicach Rzeczek.Masakra.Własciciel cenił za metr działki tyle ,że wyśmiałem go.Zadnych mediów,zero kanalizacji,gazu,oświetlenia.Ziemia uginała się pod stopami ,krzaki ,chaszcze ,dziadostwo.Cena 70 zł za m2.
Przy Leśnej są wszystkie media. Kanalizę robili rok temu. Musiałeś szukać gdzieś na obrzeżach miasta.
po co 70 za m2 jak można 25 i to dosyć blisko od twoich poszukiwań
Nie rozumiem ludzi, którzy budują sie w tamtym rejonie. Toż to od zawsze była najbardziej menelasta dzielnica Ostrowca. O Slumsach już nie wspominam. Tańsze dzialki z uzbrojeniem są w innych częściach ostrowca.
Macie rację ludzie - nie budujcie się w tym rejonie. Mieszkam od 4 lat na Leśnej i na razie jest względny spokój i cisza . Mam duży dom z ogrodem a za ogrodzeniem las i naprawdę nie są mi potrzebni sąsiedzi za każdym płotem , hałasujące dzieciaki , szczekające psy , głośne imprezy grillowe i tym podobne atrakcje.
Szukajcie działek gdzie indziej.
