Witam serdecznie, nie wiecie gdzie bezproblemowo można ściągnąć szwy , byle nie w Krasnalu nie będę stać o czwartej rano w kilometrowej kolejce na mrozie, co tam się dzieje ludzkie pojęcie przechodzi, proszę doradźcie..
takie kolejki są do ortopedy ,idź pokaż skierowanie na zdjęcie szwów i ci pani wyciągnie kartę od ręki ,ja tak zrobiłam i było chyba 3 osoby
Uff super, bardzo Ci dziękuję za informację, pozdrawiam
ja też byłam w krasnalu ,nie było kolejek bo chirurg lub pielęgniarka ściąga szwy ,a kolejki to do ortopedy są takie
W poradni chirurgicznej na Słowackiego, ale trzeba mieć skierowanie od lekarza pierwszego kontaktu.
A ja Krasnala nie polecam. Pościnali mi łebki, a szwy zostawili...lekarz w Kielcach łapał się za głowę.
Podbijam... Mam skierowanie do ortopedy , Pani w krasnalu z chirurgii mowi ze z takim skierowaniem nie dostane sie na zdjecie szwow do chirurga. Mozna gdzie indziej dostac sie chocby prywatnie tylko zeby skory nie zdarli?
Pęseta kosztuje 10zł, a dziesięciopak jednorazowych skalpeli 25zł.
Taka moja luźna sugestia... :)
Flaszka i zebami:-)