Znacie jakieś schroniska dla zwierząt w okolicy Ostrowca?
Dokładnie, najbliżej znajduje się w Mielcu. Wstyd, że w miejscowości, jak Ostrowiec nie ma schroniska.
ile kosztuje to schronisko ?co i jak ?
W jakim sensie 'kosztuje' ?
Zgadzam się ,że to wstyd,żeby wladze naszego miasta nie pomyślaly o schronisku.No,ale ich zwierzaki maja cieple domki,dobre michy i miłośc człowieka.Byłam w urzędzie miasta w sprawie bezdomnego,biednego psiaka na Stawkach.Pani obiecała pomóc.Będę pilotowała tą sprawę.
O jakim psiaku ze Stawek mówisz? Gdzie ten psiak mieszka? Przy którym bloku? Napisz koniecznie.
Stawki 83.Są ludzie,którzy mu dadzą coś jeść i wody,ale są też i b.okrutni.Ktoś mu nawet kiedyś do wody dolał benzyny.Zal mi psiaka,sama nie mam warunków,żeby się nim zająć.
a jak ten psiak on wygląda?
Nieduży czarny kundelek.Kiedy się go głaszcze po łebku tuli się ze strachu.Już wystarczająco poczuł chyba rękę pseudoczłowieka.
chyba mówimy o tyn samym psiaku. Ma trochę rudawy pyszczek i krótki ogonek? Całe wakacje spędził przy 77. Moja mama go dokarmia i daje wodę...ale ostatnio rzadko bywa przy 77. Ja nie mieszkam w Ostrowcu, ale zawsze kiedy przyjeżdżam do rodziców go widzę. Też się zastanawiam z moją mamą co z nim zrobić, bo zima nadchodzi. Myślałam, żeby napisać do animalsów i poprosić o pomoc...wiem, że gdzieś pod Ostrowcem jest hotel dla zwierząt. Może tam by się go zgodzili przyjąć i może trochę obniżyliby stawkę za dobę, a w między czasie możnaby mu domu szukać...co myślisz? Tylko trzeba byloby go złapać...
Tak,to ten piesek.Pani w urzędzie obiecała skontaktować sie z animalsem,ale nie wiem czy to zrobiła.Pojadę po niedzieli i dowiem się.Na pewno znamy się z widzenia i b.chętnie bym w tej sprawie się spotkała.Mieszkam w 83.
Super, że się nim zainteresowałaś. Musimy mu pomóc. Ja niestety będę w Ostrowcu dopiero za dwa tygodnie. Jeśli ta kobieta z Urzędu się nie skontaktowała z Animalsami, to musimy się z nimi skontaktować same. Może się uda ten hotel załatwić - przynajmniej na jakiś czas, a póżniej się na pewno jakiś dom znajdzie :). Napisz koniecznie jeśli dowiesz sie czegoś po weekendzie...
Napiszę na pewno i b .się cieszę,że poznałam takiego Człowieka jak Ty.Gdyby wszyscy ludzie mieli takie serca Ziemia byłaby z nas dumna.
super, w takim razie jesteśmy umówione. czekam na wieści i działamy! Pozdrowienia!
Mając w Tobie sojusznika powinno sie nam udac,żeby w zimie spał w ciepłej budzie.Do zobaczenia.
http://animals.ostrowiecnr1.pl/
Niestety,w sprawie bezdomnego psiaka ze Stawek nic nie da sie na razie zrobić.Pani z Animalsu powiedziała mi,że w tym hoteliku nie przyjmują teraz zwierząt ze względu na kwarantannę.Dzisiaj w urzędzie miasta pani dzwoniła do TOZ i dała moje namiary.Może ktoś się wreszcie ulituje.I jeszcze jedno.Dowiedziałam się dzisiaj w urzędzie o przepisie,który mówi o tym,że bezpański pies ,któremu ktoś rzuci coś do jedzenia już nie ma statusu bezdomnego.Jasne,już ma dom.Chore przepisy ustanawiane przez chorych ludzi.