Mieszkam w Ostrowcu, ale pochodzę z Kunowa i często bywam na kunowskim cmentarzu i w kościele parafialnym. Cmentarz - jest dużo czyściej niż dawniej, panuje porządek, piękny parking. Natomiast schody wiodące do kościoła i od strony dawnego ołtarza polowego i od strony garaży to coś, co już nie przypomina schodów. A te główne tylko patrzeć jak się posypią. Piszę, bo ostatnio byłam świadkiem jak pewna pani około 40-tki potknęła się na wyrwie w schodach i upadła. Ja sama przed Wszystkimi Świętymi idąc od strony garaży bo tam zostawiłam auto, miałam duże problemy z wejściem do góry, zresztą inni tez idąc trzymali się kurczowo barierki. Wiem ze wszystko kosztuje ale może coś dałoby się z tym zrobić. Nie wiem czy to teren kościelny czy gminny ale chyba nie ma to znaczenia, bo widać że i obecnemu burmistrzowi i proboszczowi zależy na tym by w Kunowie było wszystko jak należy, bo to widać że Kunów ładnieje i jest coraz lepiej. Więc może i te schody da się poprawić, by każdy mógł bezpiecznie dotrzeć do kościoła i na cmentarz.
Proboszcz jest bardzo dobrym gospodarzem.Pewnie chętnie wysłuchałby podpowiedzi co jest do zrobienia. Tylko trzeba rozmawiać a nie pisać na forum.Każdy ksiądz jest zadowolony jak widzi zainteresowanie problemam i.Proszę się nie obawiać rozmowy.a jeśli z jakichś powodów nie może pani osobiście to trzeba poprosić kogoś z rady parafialnej by przedstawił problem na spotkaniu.
Niedlugo koleda to moze cos zostanie na te schody.
Rozmawiać powiadasz.... ?
To rada parafialna nue widzi uszkodzonych schodów, że trzeba jej to specjalnie wskazywać ?
A ksiądz też nie widzi jakie ma schody? Jaki pan taki kram.
13:28 no przepraszam, to proboszcz nie widzi, co dzieje się wokół kościoła? Trzeba mu podpowiadać, bo aż tak daleko się nie zapuszcza? Te schody są nie od teraz uszkodzone.
Prawda jest taka, że schody jedne i drugie wymagają szybkiej naprawy. Młodemu ciężko po nich iść a cóż dopiero osobom starszym. Oby udało się jak najszybciej ten problem rozwiązać. Ktoś choćby podczas kolędy powinien tę sprawę poruszyć z proboszczem lub wikarym. Odrobina dobrej woli i wszystko można zrobić.
Przecież ten proboszcz jest od niedawna a tak wiele zmian na lepsze widać.Wszystkiego co zaniedbywano przez lata nie zrobi w miesiąc.Pewnie ma jakiś plan.Na pewno schody kiedyś będą zrobione.Olbrzymich pieniędzy potrzeba aby wszystko co jest do zrobienia ,zrobić.
Przecież autorka wątku napisała że proboszcz jest w porządku i nie ma do Niego pretensji. Może jakaś interwencja albo jakaś firma pomogłaby rozwiązać ten problem
Nie tylko naprawa schodów byłaby wskazana ale również budowa drogi na cmentarzu (jest tylko jedna wybudowana droga). Po tych pozostałych drogach trzeba chodzić, po błocie. Moze będą jakieś możliwości w przyszłym roku, czego z calego serca życzę.
te tematy należy poruszać z księdzem, władzami Kunowa, radnymi, nie rozumiem, co my ostrowczanie mamy zrobić?Mamy się zebrać, złożyć fundusze i dokonać remontu? Parafianie mogą wiele, mogą poprosić o wspólne zebranie z księdzem i przedstawicielem np. samorządu lokalnego, porozmawiać o funduszach, uzgodnić, po co taki wątek na forum Ostrowca.
Jeżeli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze
Dosłownie, schody to koszt a może ten wasz wspaniały burmistrz niech coś pomoże to taki lek na całe zło Kunowa macie radnych z tego okręgu niech się czymś wykażą są różne projekty zamiast narzekać to dzialajcie.
Jak nawet nie ma kto posypać piachem wjazdu do kościoła...
Kiedy burmistrzem była Beata Duda to schody były posypane i droga też, kiedy miał być odpust boczna droga też była wykoszona. Trudno żeby ksiądz sypal piachem drogę jeszcze, jest ich tylko dwóch. Z drugiej zaś strony obecny burmistrz nie bardzo do tego się garnie z prostej przyczyny po pierwsze nie musi tego robić a sam z siebie to on nie bardzo z drugiej strony kto ma to robić ni interwencji nie ma ni CIS brak ludzi. Zresztą Łodej to parafia Janik i tam jest posypane piachem, niech pozostali wyciągną wnioski dlaczego. Księża w parafii są w porządku ale trudno żeby zajmowali się odśnieżaniem od tego jest gmina a Łodej,, jak prawo mu czegoś nie nakazuje te tego nie robi. Macie przykład na biletach gmina może dołożyć ale nie musi. Do tej pory dokładala ale w obecnej chwili nie i bilet dla emeryta 3,50 macie swojego Łodeja i dobrą zmianę na każdym kroku. Trzeba żeby rada parafialna oficjalnie napisała pismo z prośbą o odśnieżanie drogi do kościoła to jedyne wyjście ale czy skuteczne... nie wiem.
Drogę odśnieża i posypuje piachem ten do kogo ta droga należy.