Mój sąsiad życie zaczyna o 0.30 muza, rozmowy ,krzykii tp .
Przecież policja nie będzie ujawniać, który z sąsiadów dzwonił.
anonimowo dzwonisz i już. Mówisz, że 1. Narusza ciszę nocną 2. Masz małe dziecko.
Gdybym miała pewność że nikt nie ujawni to tak a jeżeli ?
Ja zgłaszałem sąsiada wielokrotnie, bo robił burdy i prał ojczyma (nie robiłem tego wcale anonimowo) i jakoś włos mi z głowy nie spadł. Przecież policja nie pójdzie i nie powie: "Pani X zgłaszała nam, że...". Nie ma się co obawiać, tylko uciszyć gościa, bo przecież tak to się nie da mieszkać.
miałem podobny problem zrobiłem jak mówicie zadzwoniłem przyjechali raz drugi trzeci i wreszcie zapanował spokój
To jak dzwonienie po nocach do mojej starszej sąsiadki. Policja bezradna. Do akcji włączyła się żona sąsiada i broni zażarcie męża. Nawet wezwała policję w dzień jak starsza pani upominała sąsiada, żeby dał jej spokój i nie dobijał się do niej po nocach.Jednak trzeba zgłosić na policję ,,sąsiedzką rozrywkę".