O moi też nie grzeszą czstościa .ale to cwaniacy krzykacze ,którzy nic nie robią.Jak by można było napisać i wyszczegółnić ale mamy ochrone danych .
Po co zakładasz kolejny .... watek? Po to, żeby ( bo patrząc psychologicznie musi ci jakiś sąsiad
leżeć na wątrobie) dawali upust swoich frustracjom, zawiści i nudzie? Chyba, że to taka kolejna głupia prowokacja, na którą jak widać po innych wątkach spora część uczestników tego Forum łapie się i tłucze bezmyślnie w klawiaturę, z czego nic mądrego nie wynika.
To po co tluczesz bezmyslnie w klawiature zajmujac sie tym watkiem? Zaloz wlasny to go skrytykujemy!
Ja mam OK sasiadow w bloku - zyjemy kazdy sobie, nie spotykamy sie oprocz na klatce i to nam odpowiada. Moze wolalabym miec blizsze relacje z sasiadami ale boje sie, ze beda mnie obgadywac za plecami.
18:46. Nie wiem, czy zauważyłeś, ale piszesz na forum dyskusyjnym. Jak sama nazwa wskazuje celem istnienia tego forum są dyskusje na różne tematy i fajnie, bo większość ludzi w tym mieście lubi podyskutować, pospierać się, wymienić doświadczeniami i wiedzą. Uważasz to za niestosowne? To po co wchodzisz na stronę forum, jeśli drażnią cię czyjeś wypowiedzi? Każdy temat krytykujesz, nic nie jest dla ciebie interesujące, wszystko cię albo śmieszy, albo żenuje. "Patrząc psychologicznie......" musisz się bać, że jakiś twój sąsiad napisze o tobie prawdę i stąd twoje zgorszenie. Jeśli ktoś szanuje ludzi, umie z nimi współżyć społecznie, to każdy temat jest dla niego ciekawy, bo przecież również jego on dotyczy. Nie lubisz ludzi, prawda? Nawet twoje pejoratywne stwierdzenie "część uczestników tego Forum łapie się i tłucze bezmyślnie w klawiaturę......" o tym świadczy. Skąd ty się urwałeś człowieku?
Tez zauwazylem, ze ten gostek czepia sie tematow na forum. Jakby chcial zamknac innym usta. To Ci sie nie uda i jedyne co mozesz zrobic to z tego forum sie wyniesc. No bo przeciez nie mozesz "tluc bezmyslnie w klawiature"?
20:03. Czyli na twoim poziomie, a ty zamiast się cieszyć krytykujesz.
Jeśli się mieszka w bloku, to trzeba się stosować do obowiązujących zasad. U mnie większość mieszkańców jest fajna, a ci co usiłowali narzucać swoje zasady kulturalnie zostali sprowadzeni na ziemię i doszli chyba do wniosku, że lepiej nie zadzierać z większością, bo spuścili z tonu i teraz jest OK.
Ja mieszkam w domku,ale sąsiadów z każdej strony mam spoko.Tylko wszyscy o sobie wszystko wiedzą,bo ostatnio moja dalsza sąsiadka,powiedziała mi w sekrecie,że moja bliższa sąsiadka,której mąż pracuje w Norwegii, bzyka się z sąsiadem z naprzeciwka,no a ja o ty nie wiedziałam. I co Wy na to?
A najgorsze jest to że taka osoba dyskutuję na forum a potem idzie na policję bo jej ktoś policzył to po co wszczyna dyskusję niech nie piszę na forum
No własnie 23:01 i to jest istota takich wątków z rodzaju brukowca dla kobiet "Życie na gorąco". Wielu mężczyzn pracuje w Norwegii, ale eliminując tych z bloku to już duzo mniej.
Jakbyś miała trochę więcej rozumu to zanim wylejesz takie "sensacje" na Forum postawiłabyś siebie w sytuacji tych żon lub mężów, którzy te twoje wieści przeczytają. Jak one czują się też wobec otoczenia, które każdą panią z domku jednorodzinnego bedą podejrzewać o zdradę męża pracującego w Norwegii.
Ja na miejscu tych własnie osób, jeśli miałyby kłopoty rodzinne po przeczytaniu twojego postu wystapiłabym na drogę sądową.