Otrzymałam sanatorium z NFZ w Iwonicz-Zdrój w górniczym sanatorium ,,Górnik".Może ktoś z mieszkańców Ostrowca tam był i udzieli mi informacji:jak tam jest?,jaki wybrać pokój 1 czy może 2 osobowy?,na co zwrócić uwagę?.Ogólnie wszystko mnie interesuje,bo jadę pierwszy raz.Proszę o informację,to dla mnie ważne.Z góry bardzo dziękuję
Byłem w Iwoniczu w Górniku jest całkiem przyzwoicie budynek odremontowany pralnia na ostatnim pietrze, prasowalnie na każdym z 4 pięter. co dziennie imprezka na którą schodzą się ludziska ze wszystkich sąsiednich sanatoriów. a odnośnie pokoi to zależy to co lubisz. pokoje 1 osobowe trzeba rezerwować no chyba że masz szczęście i trafi ci się. ogólnie mieścina malutka ale ludzie wyluzowani i przyjaźni. pojechał bym jeszcze raz w to miejsce. :)
ja byłam z Ziemowicie wiec nie pomogę odnośnie warunków w Górniku ale podpowiem - zadzwoń i zarezerwuj sobie jedynkę .
Możesz mi napisać na ile wcześniej zadzwonić odnośnie pokoju!Otrzymałam przydział na początku lipca 2016 r,bo moje sanatorium było przekładane,z powodu rodzinnych.Dziękuję i jeśli cokolwiek ci się przypomni ,to napisz.Pozdrawiam
Kilka lat temu w Lądku, pijane towarzystwo tak sie bawiło w śluby, ze koles wypadł z okna. Do domu już nie wrócił.Panie welony miały z firanek i suknie z przescieradeł, normalnie jak gimbaza na koloniach. Mało tego skakali z balkonu z 1 piętra, za dwa dni zostali pożegnani a odpowiednie oddziały ZUS poinformowane o ponownym powołaniu komisji lekarskich, poniewaz dziadki z chorymi kręgosłupami skakałyjak młode wilczki.
Rano schorowane(skacowane)panie ledwo ćwiczyły na siłowni, a wieczorem w szpilach, miniówkach, biegły na tance zwane '' ruchową rehabilitację taneczną''.
W Nałęczowie facet po podwójnych bypassach został dokwaterowany do mojego pokoju około 9 rano. Do obiadu bardzo narzekał na swój stan zdrowia. Po obiedzie na spacerze ledwo chodził bo mówił, że ma straszne duszności. Po kolacji z trudem wyciagnałem go do spożywczaka bo chciałem kupić jakieś ciastka na wieczór. Pan Marek powiedział, że na wszelki wypadek kupi jakąś niewielka flaszeczkę-kupił 0,7 Luksusową. Potem gdzieś się zawieruszył. Okazało się,że piętro niżej spotkał lepsze i weselsze odemnie towarzystwo. Około 21 juz chodził po balkonach.Do mojego pokoju juz nie wrócił, bo ze złamana noga w gipsie odesłali go do domku. Dzieki Bogu
Jeżeli miałbym wybierać między Iwonicz-Zd. a Ciechocinek w mc.maj,czerwiec to który polecacie,bo w żadnym nie byłem.
Mam do Ciebie pytanie.Jak przełożyłaś termin, bo też muszę to zrobić, a nie wiem jak to zacząć.Będę wdzięczna za wskazówki
Do mibe...zadzwoniłam na kilka dni przed wyjazdem na numer,który miałam na skierowaniu(bo tak się to wydarzyło),pani poinformowała mnie,że to co mówię do niej żebym opisała ,plus wszystkie potwierdzenia szpitalne lub inne(oczywiście opisane potwierdzone).Wiem,że nie można przełożyć tak sobie,trzeba mieć potwierdzone powody.Pozdrawiam
Dzięki za wskazówki, na pewno skorzystam.Pozdrawiam!
Ciechocinek latem jest atrakcyjniejszy niż Iwonicz.
Jeśli do kuracjusza to jestem Zaslużonym Krwiodawcą i mamy przywileje wynikające z przepisów.
jak najwcześniej bo jedynki ciesza się dużym zainteresowaniem.Ja rezerwowałam w sierpniu na turnus od 2 listopada i to była już ostatnia jedynka.
CHYBA NAJLEPSZE SANATORIUM W IWONICZU POD KAŻDYM WZGLĘDEM! ZAZDROSZCZĘ I POLECAM.Wszystkie zabiegi na miejscu,jedzenie super,personel przesympatyczny,krajobrazy piękne,klimat mimo górskiego położenia-jak morski,minusem jest jedynie droga z ośrodka do miasteczka,bo dość spora górka,ale ...dla zdrowia spacerki wskazane.Czysto,przyjemnie i cicho.Życzę udanego wypoczynku.