jak wyczytałam w prasie starosta ostrowiecki ma w glłebokim powazaniu wyrioki sadu w sprawie Pana Hapczyna i nakaz wojewody . Czy to jest prywatny folwark Pana starosty ostrowieckiego?
wyrok wyrokiem a sprawiedliwość musi być po naszej stronie, dobrze że wzorem Pawlaka z granatami do sądu nie przychodzą (Sami Swoi)
tznn, ze sady wg Ciebie oglaszaja wyroki na podstawie obloków?
To nie przyzwyczaiłeś się jeszcze ,że PIS za nic ma wyroki sądu.
A kto za to zapłaci? My podatnicy.
Następna wygrana sprawa w sądzie przez panią Małgorzatę S. Kolejne odszkodowanie z podatków zwykłych ludzi, a może tak z kieszeni pana starosty. Tak dla opamiętania na przyszłość,
Panie starostwo kiedy pan zrobi z nimi porządek.Niech pan tą całą czerwoną burżuazję wyśle do górczyńskiego.Chętnie podań nazwiska tych pijawek.
Dla tego pana odszkodowanie się należy, natomiast dla tej pani z jakiej racji przecież ostrowiecka prasa podała ze ta pani pracuje w Urzędzie Miasta zatrudnił ja kolega.
ale ten pan też pracuje jako nauczyciel gość 15:57
o zwykłego człowieka nikt się nie upomni a tu proszę nawet wątek przyjaciel zakłada.
Pan Hapczyn jak każdy obywatel (ten zwykły) po prostu korzysta z możliwości i upomina się o swoje przed sądem.
Gość 18:41 Pana Hapczyna nazywasz zwykłym człowiekiem?raczej partyjny SLD-owiec a później TOS-wiec.Przeczytaj dokładnie artykuły w gazetach jakie zarzuty i czego dopuścił się Ten według ciebie zwykły człowiek.
http://www.echodnia.eu/swietokrzyskie/wiadomosci/art/8526964,kolejny-kandydat-sld-do-europarlamentu-w-wyborach-najprawdopodobniej-wystartuje-krzysztof-hapczyn,id,t.html
ALE JAK BYŁ PREZESEM ZNP TO O LUDZI SIĘ NIE UPOMINAŁ
A za co odszkodowanie dla hapczyna?Przecież nikt go z pracy nie zwolnił!Dalej jak był tak jest nauczycielem w szkole powiatowej!
Niech się cieszy,że pracuje bo inni tego szczęścia nie mają.
Zastanawiam się dlaczego komuniści podlegają jakiejś szczególnej ochronie??
Bo komunista też człowiek....i też podlega ochronie prawnej jak wszyscy inni ludzie.
Moim zdaniem miejsce każdego komunisty jest w ciężkim więzieniu.
Gość z 20.39 aleś poleciał ! To trochę ci wytłumaczę, wszyscy mieszkamy jeszcze w Państwie prawa. Prawo obowiązuje wszystkich i pracownika i pracodawcę. W tej konkretnej sprawie zapomniano o przepisach prawa , zastąpiono je łgarstwem i butą dlatego przez rok człowiek walczył w Sądzie o szacunek dla siebie i innych.Państwo prawa tak ma - jeżeli zostałeś niesłusznie oskarżony, zwolniony, pomówiony to przysługuje ci odszkodowanie.Więc proszę się nie dziwić że tak jest. A Pan Starosta doskonale wiedział co narobił bo w budżecie zabezpieczył 700 tysięcy na odszkodowania. Dziwię się tylko Radnym Powiatowym dlaczego na to pozwalają - błędne decyzje wykryte przez RIO mające skutek finansowy pokrywane są osobiście przez urzędnika a Starosta takowym jest.